05-14-2021, 10:16 AM
Poprawiam stronki i właśnie przeglądam badania dotyczące kwasu gamma linolenowego, tego obecnego w olejach z wiesiołka i ogórecznika.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22123240/
Tu pomagał na przesuszenie skóry, ono może odpowiadać za przynajmniej część zmian w wyglądzie paznokcia. Chorzy na RZS mają dużo niższy jego poziom i u nich pojawiają się charakterystyczne przerywane prążki. Jest tradycyjnie polecany na słabe paznokcie. Jego spadek uważa się za filar rozwoju zespołu przewlekłego zmęczenia.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/9477386/
tu spada jego stężenie w przebiegu HIV/AIDS, na dodatek spada dość drastycznie
W Auchan pojawił się bardzo tani olej z wiesiołka, kusi mnie, żeby sobie go kupić. Na początku całego tego wątku pisałem, że przez jakiś czas obserwowałem poprawę, obłączki były jakby większe. Jakoś wtedy brałem też olej z ogórecznika. Szkoda, że nie ma żadnych widocznych objawów niedoboru, po których by można wnioskować, czy tego brakuje, czy nie. Nie raz i nie dwa razy myślałem o tych olejach, nawet je kupowałem, ale z uwagi na cenę nigdy w wystarczających dawkach. Raz kupiłem chyba pół litra czy litr i podejrzewam, że dostałem podróbkę. Pamiętam kiedyś zaobserwowałem poprawę po tym, jak brałem kupiony w aptece, w tabletkach.
Tak kminię, czy warto to brać tak o, dla zdrowia po prostu. Jego poziom drastycznie spada przy niedoborze cynku i magnezu, to wiąże się z ryzykiem rozwoju wielu chorób. Ten auchanowy dość tanio wychodzi, 20 zł na miesiąc.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/22123240/
Tu pomagał na przesuszenie skóry, ono może odpowiadać za przynajmniej część zmian w wyglądzie paznokcia. Chorzy na RZS mają dużo niższy jego poziom i u nich pojawiają się charakterystyczne przerywane prążki. Jest tradycyjnie polecany na słabe paznokcie. Jego spadek uważa się za filar rozwoju zespołu przewlekłego zmęczenia.
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/9477386/
tu spada jego stężenie w przebiegu HIV/AIDS, na dodatek spada dość drastycznie
W Auchan pojawił się bardzo tani olej z wiesiołka, kusi mnie, żeby sobie go kupić. Na początku całego tego wątku pisałem, że przez jakiś czas obserwowałem poprawę, obłączki były jakby większe. Jakoś wtedy brałem też olej z ogórecznika. Szkoda, że nie ma żadnych widocznych objawów niedoboru, po których by można wnioskować, czy tego brakuje, czy nie. Nie raz i nie dwa razy myślałem o tych olejach, nawet je kupowałem, ale z uwagi na cenę nigdy w wystarczających dawkach. Raz kupiłem chyba pół litra czy litr i podejrzewam, że dostałem podróbkę. Pamiętam kiedyś zaobserwowałem poprawę po tym, jak brałem kupiony w aptece, w tabletkach.
Tak kminię, czy warto to brać tak o, dla zdrowia po prostu. Jego poziom drastycznie spada przy niedoborze cynku i magnezu, to wiąże się z ryzykiem rozwoju wielu chorób. Ten auchanowy dość tanio wychodzi, 20 zł na miesiąc.