Zdrowiej - forum medycyny naturalnej i alternatywnej

Pełna wersja: Obłączki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Pewnie 100% tych przypadków powiększeń obłączków to "o, kiedyś chorowałem aż tydzień, a teraz tylko siedem dni!".
No nie, jak maleją to i muszą rosnąć.

W ogóle ten flush... PŁONĘ Big Grin A wziąłem tylko połowę dawki, jakieś 250-300 mg.
Nie mam pewności że skoro maleją to i muszą rosnąć, może wcale tak nie być. Rozstępy np. zostają do końca życia.

Flush po pierwszych kilku razach zaczyna być fajny Big Grin
U mnie zaczął być fajny po pierwszych paru minutach, muszę doczytać, skąd to się bierze i dlaczego niektórzy mają mocniejszą reakcję, to może być wskazówka

co mnie dziwi, zwykłe b complex zawiera podobną dawkę niacyny jeśli weźmie się kilka tabletek, nigdy nie miałem nawet najmniejszych objawów
Może nie kwas nikotynowy, albo b witaminy zmniejszają wzajemnie swoje przyswajanie, albo pozostałe składniki negują efekt flush, aspiryna i jabłko np. bodajże mu zapobiegają.
nie tyle przyswajanie, co przemiany w skórze które prowadzą do takiego stanu - i raczej nie dotyczy to kapsli b complex, może wolniej się przyswajają po prostu, albo jest jej tam mniej niż napisali na opakowaniu?

z rzeczy które nie tylko blokują efekt flush, ale też potęgują pozytywne działanie niacyny, to przede wszystkim zwykła pietruszka, ale jeszcze muszę to doczytać i przetestować na sobie.
Pora przyjrzeć się nadmiernej wrażliwości na niacynę - czego to może być oznaka.

Pierwsza rzecz - w jednej z odmian depresji reakcja "flush" była słabiej zaznaczona w fazie depresyjnej

Druga - u pacjentów ze schizofrenią jest wyciszona

Trzecia - testowano, czy zanika w niedoborze kwasu arachidonowego i owszem, jest wyciszona

Wzmocnienie może być objawem zaburzenia proporcji omega 6 do omega 9

https://journals.plos.org/plosone/articl...ne.0148429

Próbuję się przez ten naukowy bełkot przekopać, ciężko jest. Z tego co zrozumiałem, wrażliwość na niacynę wiąże się z niedoborem kilku kwasów tłuszczowych.

Niedobory dotyczyły kwasu adrenowego, gamma linolenowego, erukowego, miodowego i oleinowego. Powodowało to zaburzenia substancji przekaźnikowych - eikozanoidów. Skomplikowany proces, na którego opisanie trzeba pewnie kilku grubych książek, a który ma prostą przyczynę, niedobór kilku podstawowych kwasów tłuszczowych.

Pytanie za 100 punktów, czy "testem niacyny" można wykryć zaburzenia poziomu kwasów tłuszczowych w organizmie?

Drugie pytanie, czy to może mieć cokolwiek wspólnego z obłączkami? Stawiam, że nie ma.

Czy powinienem w ogóle się tym przejmować, szukać zaburzeń poziomu prostaglandyn? Aspiryna hamuje ich wytwarzanie, raz wziąłem aspirynę jakiś czas temu i nie mogłem się nadziwić, co się dzieje z moim organizmem. Dawka, jaką wziąłem, była skrajnie niska, a i tak dało się odczuć... cholera wie jak to określić, ale czułem że "coś" dzieje się w środku mięśni, zwłaszcza łydek. Może zmniejszył się poziom prostaglandyn odpowiadających za rozszerzanie naczynek krwionośnych? Nigdy więcej aspiryny nie brałem, bo balem się, że to mogła być delikatna reakcja alergiczna.

Spora część moich objawów to wypisz wymaluj zaburzenia w rozszerzaniu drobnych naczynek krwionośnych. Obawiam się jednak, że mam po prostu za małą wiedzę, żeby drążyć to w tym kierunku.

A może fakt, że reakcja "flush" zanika po jakimś czasie (tygodnie, miesiące) jest kluczem do skuteczności niacyny? Może niacyna w dużych dawkach po prostu "zużywa" substancje, które są konieczne do wywołania takiej reakcji, substancje niekoniecznie pozytywne dla człowieka?
A, jeszcze co do pytania "czy one w ogóle mogą odrosnąć", parę razy mi rosły i to było mocno widoczne. Zgrywało się to zawsze z dużo lepszym samopoczuciem, sprawnością umysłową i - gdy jeszcze to mierzyłem - wydolnością tlenową w bieganiu.
HAH!

https://pl.wikipedia.org/wiki/Izoniazyd

Ten lek powoduje szybki zanik obłączków oraz wystąpienie zmian w kolorze paznokci charakterystycznych dla "terry's nails". Jego działanie to, uwaga uwaga, blokowanie NADH - tego co właśnie sobie podnoszę niacyną!

Brakuje jednej rzeczy - wyraźnych zdjęć paznokci przed i po terapii izoniazydem. Są zdjęcia tych zmian (robione ziemniakiem, jak zawsze w szpitalu), ale nie ma wyraźnych przed ani po, jedynie info że zmiany ustępują po odstawieniu leku. Coś czuję, że to to. Brakuje tylko jednego - jakiegoś powiązania z acytrecyną, po której odrosły na jednym zdjęciu obłączki. Ale z drugiej strony, na kilku zdjęciach z kolei nie było żadnej zmiany w ich wielkości po acytrecynie.

Coraz więcej i więcej wskazuje na jakieś powiązania z tryptofanem / niacyną.

- bardzo niski poziom tryptofanu w obu chorobach, w których opisano zanik
- szczególnie mocno obniżony poziom NAD+ w tych schorzeniach, a także w dosłownie w każdym innym, w którym obłączki znikają
- błyskawiczny zanik po podaniu leku zaburzającego metabolizm niacyny

To wszystko jest oczywiście nieco bardziej skomplikowane, bo tu raczej chodzi o zaburzenia przemian niacyny w jakąś jej formę, a nie o samą witaminę, ale czuję, że zagadka jest w zasadzie rozwiązana.
Z rzeczy wygrzebanych, coś co już wiem - pietruszka jest najlepszym dodatkiem, a jeszcze lepszym jest suszona

Z rzeczy, które mogą być istotne - dobre byłyby wysokie dawki TMG, tylko gdzie ja dostanę teraz tanie TMG? Może starczy cholina z diety? Może metylokobalamina? Ona chyba jest w zbyt małych dawkach.

Jedna z trzech rzeczy - resweratrol, kwercetyna, fisetyna. Bez nich proces uzupełniania będzie dłuższy. Najtaniej wyjdzie kwercetyna, czyli po prostu wrzucenie do diety kaszy gryczanej, o ile kwercetyna przeżyje gotowanie.

I najważniejsze pytanie - czemu osoby z depresją i z HIV/AIDS mają obniżony poziom NAD+? Co jest w ich przypadku kluczowe? Sprawdzam właśnie jak to jest z depresją, mają mocno obniżony poziom tego w stosunku do innych metabolitów B3 https://en.wikipedia.org/wiki/1-Methylnicotinamide - nie wydaje mi się, żeby dało się to po prostu wyjaśnić niskim poziomem niacyny czy tryptofanu, tam coś jeszcze musi się dziać.

Najbardziej obszerny artykuł dotyczący NAD+, jaki znalazłem:

https://www.nature.com/articles/s41581-019-0216-6

Z rzeczy, które mogłyby się zazębiać z poprzednimi - glutamina jest niezbędna do przemian NAD+, glutation jest mocno zaangażowany ale ciężko tak na szybko powiedzieć na czym to dokładnie polega