Zdrowiej - forum medycyny naturalnej i alternatywnej

Pełna wersja: Obłączki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Gdzieś w szafie miałem GABA, odkopię to i zeżrę, jeśli jeszcze nadaje się do jedzenia i jeśli w ogóle jeszcze gdzieś to jest. Może ta bezsenność to niski poziom właśnie tego? Co prawda podobno suplement nie przekracza bariery krew-mózg, ale ludzie piszą, że ich wycisza jak nic innego, szczególnie taką gonitwę myśli, jaką mam przy próbach zaśnięcia.
...data przydatności 2014, ciekawe czy to w ogóle to jeszcze, czy ewoluowało w coś innego Big Grin
(07-21-2022, 10:23 AM)tomakin napisał(a): [ -> ]...data przydatności 2014, ciekawe czy to w ogóle to jeszcze, czy ewoluowało w coś innego Big Grin

 Nature, 2025:
"Najskuteczniejsza znana nam dotychczas substancja, która pozwala skutecznie odbudować obłączki u pacjentów z "Terry's nails", została odkryta w 2022 roku przez chemika z Polski, który postanowił spróbować (...). Skuteczność tej substancji w leczeniu raka i odwracaniu procesu starzenia nie jest jeszcze definitywnie potwierdzona badaniami, ale początkowe wyniki są bardzo obiecujące".
 Big Grin
(07-20-2022, 09:21 PM)tomakin napisał(a): [ -> ]No tylko też nie wiadomo, czy to właśnie o D3 i magnez chodzi. Słońce wywołuje dziesiątki reakcji w organizmie, nie tylko syntetyzuje witaminę. Ba, nawet nie wiadomo, czy po suplementacji D3 nerwowość na pewno mają związek z niedoborem magnezu.

Bacopę biorę, efektów póki co nie widać, no ale to drugi dzień. Zresztą jestem tak zmęczony z niewyspania, że nawet jakby był efekt, nie poczułbym go.
No ja miałem podobnie tylko u Mnie to się nie objawiało problemami ze snem. Tylko mrowieniem łydek. I też miałem tak że bralem magnez po jakimś tygodniu dwóch wszystko przeszło. Poszedłem grać w piłę w dosyć mocnym słońcu i wróciło,a magnezu jakoś specjalnie dużo nie brałem 100-150 dziennie max. Ale genealnie ciężko reaguje na słońce i nie wiem czy to efekt ciśnienia czy właśnie braku magnezu, ale po pobycie na słońcu często są mrowienia albo poprostu jestem osłabiony (może to efekt spadku ciśnienia) w każdym razie nigdy we wcześniejszych latach nie miałem z tym problemu zawsze byłem bardziej ciepłolubny. Zmieniam teraz dietę na taką gdzie jest trochę wapnia i co parę dni dokładam Magnez. Ponieważ wcześniej też miałem dietę raczej bardzo nisko wapniową. Także zobacz~
Tak czytam o GABA, znowu jest polecana... bakopa. Ona jest chyba na wszystko, za dużo serotoniny? Bakopa. Za mało acetylocholiny? Bakopa. Za niska wrażliwość receptorów GABA? Bakopa. Albo może ma tak dobrą agencję reklamową, cholera wie.

Musiałbym sprawdzić, jaka konkretnie dawka działała przeciwnowotworowo u zwierząt, bo może faktycznie jest jeden z najlepszych supli, jakie można brać?

GABA w proszku będę sobie jadł przez cały dzień i zobaczę, jakie będą efekty, długotrwała suplementacja takimi rzeczami nigdy nie jest wskazana, jeśli organizm zobaczy, że tego jest za dużo, będzie walczył o przywrócenie równowagi, zacznie produkować więcej adrenaliny i innych rzeczy, albo nawet zmniejszy gęstość receptorów. Ale jednorazowa akcja bardzo ładnie może pokazać, czy właśnie tutaj jest problem.
W ogóle polecam spróbować gaba chociaż raz, jest jeden fajny efekt. Blokuje coś w układzie nerwowym, jakąś pętlę i jest wrażenie, jakby się człowiek miał udusić, musi nabierać powietrza ale jak nabiera, to dalej ma wrażenie, że powinien to zrobić, bo sygnał nie dociera tam, gdzie powinien.

(no i przynajmniej wiem, że w pudełku dalej jest to, co powinno być, co najwyżej w trochę mniejszym stężeniu)

Ze sprawdzenia, czy to cynk albo magnez odpowiadają za zmiany w układzie krążenia raczej nic nie wyjdzie, tzn cynk jeśli już, to powinno być coś widać dawno temu, ale z magnezem będę musiał się długie miesiące męczyć. Jeszcze do końca lipca pobawię się mieszanką cholina + bakopa, a potem lecę z czosnkiem, venorutonem i miłorzębem.
Jeżeli chodzi o gaba to tylko gbl testowałem, z tego się GHB da zrobić Big Grin, jakieś 12 lat temu. Ale od 2015 zbanowali w Polsce Sad
W ogóle gaba jest szeroko reklamowane jako supel na wszystko, zwiększa poziom hormonu wzrostu, uspokaja i w ogóle cud miód malina. Ale jakoś nie lubię takich rzeczy, organizm powinien sam się regulować, jeśli tego nie robi, to coś jest nie tak. Witaminy, minerały, to są rzeczy, które powinno się dostarczać z pożywieniem i suplementacja ma korygować braki w diecie. Ale dostarczanie jakiegoś chemicznego cudactwa, które powinno być produkowane przez komórki? To niemal nigdy nie jest dobry pomysł. Dlatego zresztą nie zacząłem jeszcze jeść czosnku, chociaż jestem przekonany, że mi pomoże. Nie ma czegoś takiego, jak "niedobór czosnku", coś sobie nim wyleczę, ale co? Nie wiedząc, jaka jest praprzyczyna, nie znajdę skutecznej terapii leczniczej, pozwalającej usunąć źródło problemu.

Chyba działa, jakiś taki spokojniejszy się czuję. Nie jest to efekt opisywany przez niektórych na reddicie, gdzie po prostu życie im się w jeden dzień odmieniało, ale coś tam jest. No ale też cholera wie, czy to nie bakopa, którą biorę równolegle. Zobaczymy, jak będzie się spało. Do magnezu na razie nie wracam, spróbuję powoli po pierwszej przespanej nocy.

Co tam jeszcze... a, ciśnienie krwi. Mierzę od jakiegoś czasu, ciągle dość niskie, w granicach 8x/12x, czasem 8x/13x, ale dalej dalekie od ideału. To kolejna rzecz, która przeczy hipotezie serotoniny, przy jej nadmiarze ciśnienie leci mocno do góry.
...tak jeszcze pomyślałem, że może ja po prostu prze upał spać nie mogę i sobie wkręcam, że to od magnezu czy czegoś tam jeszcze
Nie wiem jak u Cb, ale u mnie 2gi dzień z rzędu jest dopiero taki solidny upał.