Użytkownicy online |
Aktualnie jest 26 użytkowników online. » 0 Użytkownik(ów) | 24 Gość(i) Bing, Google
|
Ostatnie wątki |
Obłączki
Forum: Pogaduszki
Ostatni post: Nawaphon
7 godzin(y) temu
» Odpowiedzi: 4,449
» Wyświetleń: 704,846
|
Niskie Neutrofile na diec...
Forum: Inne
Ostatni post: tomakin
11-27-2024, 04:41 PM
» Odpowiedzi: 43
» Wyświetleń: 24,275
|
Zapodaj coś o czym myślis...
Forum: Pogaduszki
Ostatni post: Nawaphon
11-27-2024, 02:30 PM
» Odpowiedzi: 182
» Wyświetleń: 65,068
|
Rumień
Forum: Choroby zakaźne i infekcje
Ostatni post: tomakin
11-20-2024, 12:03 PM
» Odpowiedzi: 150
» Wyświetleń: 88,755
|
Długi Covid
Forum: Choroby zakaźne i infekcje
Ostatni post: tomakin
11-02-2024, 10:37 PM
» Odpowiedzi: 65
» Wyświetleń: 88,454
|
Anemia, niski teść i inne...
Forum: Inne
Ostatni post: tomakin
10-31-2024, 11:38 AM
» Odpowiedzi: 5
» Wyświetleń: 989
|
Depresja? Nerwica? Stany ...
Forum: Depresja, nerwica etc
Ostatni post: munieslaw
10-30-2024, 12:27 AM
» Odpowiedzi: 14
» Wyświetleń: 894
|
Częste infekcje, przezięb...
Forum: Odporność na infekcje
Ostatni post: tomakin
10-25-2024, 09:34 PM
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 202
|
Allicyna, czosnek
Forum: Suplementy
Ostatni post: tomakin
10-23-2024, 08:27 PM
» Odpowiedzi: 1
» Wyświetleń: 223
|
lęki - leczenie
Forum: Depresja, nerwica etc
Ostatni post: jas_piotr@wp.pl
10-23-2024, 07:08 PM
» Odpowiedzi: 2
» Wyświetleń: 2,793
|
|
|
Depresja? Nerwica? Stany lękowe? |
Napisane przez: neko1witek - 10-28-2024, 05:35 PM - Forum: Depresja, nerwica etc
- Odpowiedzi (14)
|
|
Wydaje mi się, że u mnie to po prostu stres. Od ponad 2 lat sytuacja finansowa mnie zniszczyła, dodatkowo partnerka ma jazdy z sercem i to wszystko w kupie sponiewierało mnie trochę.
Chodzi o to, że stres powoduje u mnie ciśnienie, które powoduje stres i koło się zamyka. Z reguły jestem w stanie sobie z tym poradzić, trochę medytacji, inne ćwiczenia, CBD i jest ok.
Potrafię obniżyć ciśnienie do normalnego 120/80 a nawet niżej.
Ale... ostatnio po prostu nie daję rady, organizm się chyba przeciążył. Zacząłem brać Amlodipinie aby obniżyć ciśnienie, bo stres był ciągły i liczyłem, że choć trochę się obniży.
I znowu jest ok. Ale kiedy brałem jakiś czas temu ten lek, to poprawa była tak szybka, że po prostu po kilku dniach ciśnienie spadło mi poniżej 100. Więc przestałem je brać.
Teraz ze względu na stres ciśnienie utrzymuje się na 120-130/75-85.
Ale oczywiście nie chcę brać żadnych takich cudów, chcę jakoś się uspokoić inaczej.
Kilka razy byłem w takim stanie, że musiałem wziąć diasepam. W takich cholernie trudnych momentach, np. gdy właściciel domu przychodzi cię wyrzucić na ulicę organizm nie potrafi sobie poradzić ze stresem. Serce skacze do 150, ciśnienia nawet nie mierzę, bo wiem, że jest bardzo wysokie i mnie to jeszcze bardziej zestresuje. Ja nauczyłem się czuć ciśnienie, wiem, kiedy mam 140. Po prostu to wiem. Pewnie każdy to wie, kto ma problemy z ciśnieniem.
Niestety lekarze nie potrafią tego zrozumieć. Tłumaczę im, że mam normalne ciśnienie, że nie potrzebuje tabletek na ciśnienie, tylko czegoś na stres.
I taki diasepam jest póki co idealny. Ale lekarze za Chiny nie chcą go tutaj przepisywać. Od razu biorą Cię za narkomana. Wziąłem 6 tabletek w ciągu 3 miesięcy, to raczej nie jest uzależnienie, ale było to zawsze w sytuacji, gdzie organizm nie mógł sobie poradzić ze stresem i po prostu się trząsłem ze stresu.
Lekarze w końcu przepisali mi antydepresanty....
Wziąłem je dzisiaj i czytam opis i... kurwa się przeraziłem ile to ma skutków ubocznych. Jeżeli ja mam dość stresu a one mogą powodować jakieś jeszcze gorsze jazdy, to przecież takie tabletki mogą mnie wykończyć.
Mi jest potrzebny jakiś backup. Jakieś tabletki w stylu diasepam, gdzie mam je, ale nie muszę ich używać, czuję się spokojnie mając je pod ręką.
Czy zna ktoś jakieś naprawdę mocno uspokajające tabletki? Takie gdzie można dorwać bez recepty.
Takie na kurewsko ciężkie chwile, aby wziąć i nie zwariować ze stresu.
Wdzięczny będę za każdą odpowiedź.
Wiem, że w Polsce było kiedyś relanium czy coś w tym stylu, ale mieszkam w Anglii, więc i tak nie kupię. Chyba, że ktoś ma dojście to bym zapłacił.
Jeszcze raz zaznaczam, że nie jestem narkomanem :-) Radzę sobie zajebiście w większości sytuacji, ale czasem gdy ten stres ma faktyczne podłoże w danej chwili i człowiek po prostu musi coś wziąć na uspokojenie taki backup może chyba uratować życie.
Ja wiem, że można szukać przyczyny w odżywianiu się itd, ale wydaje mi się, że mam to pod kontrolą, tylko po prostu sytuacja życiowa jest tak do dupy, że potrzebuję wsparcia.
To jest sytuacja chwilowa, taką mam nadzieję. Powoli chyba wychodzę na prostą, ale kilka miesięcy może to potrwać zanim wszystko się odwróci, a tego mogę nie dożyć na dzień dzisiejszy.
|
|
|
Częste infekcje, przeziębienia |
Napisane przez: dsf11 - 10-25-2024, 09:14 PM - Forum: Odporność na infekcje
- Odpowiedzi (1)
|
|
Witam, zmagam się z pewnym problemem. Otóż ostatnio ciągle zdarza mi się łapać jakieś infekcje, przeziębienia. Niema co tydzień na weekend od półtora miesiąca. Pewnie to też kwestia niskiej odporności.
Mam pracę polegającą na udzielaniu korepetycji. Jeżdżę po domach i uczę dzieci, młodzież. Jest często kontakt z różnymi osobami. Zwłaszcza w piątek i czwartek mam w sumie aż 9 klientów na wyjeździe. Pewnie tutaj jest problem plus moja niska odporność na infekcje. Dodam, że wcześniej tego problemu nie było. A pracuję już w taki sposób od dobrych kilku lat. Pewnie coś się złamało w organiźmie przez częsty kontakt z różnymi osobami i przebywaniem w różnych domach. Na szczęście te infekcje trwają maks dwa, trzy dni, ale no przeszkadzają w codziennym funkcjonowaniu. Głównie zaczyna się od kataru i osłabionego samopoczucia, ciągłe kichanie. Takie połączenie przeziębienia z alegrią. Alergikiem też jestem i też mi doskwiera alergia. W pokoju mam też trochę roztoczy i kurzu, ogólnie dom jest stary 120 letni, wyremontowany. Używam nawilżacza powietrza i ozonatora w pokoju co jakiś czas.
Co mogę w tej sytuacji zrobić? Zrezygnowanie z niektórych osób nie do końca wiem czy załatwi temat, a odporności mi nie przywróci. Pytanie też jak mogę poprawić odporność organizmu na takie infekcje, bo sposobów niby jest dużo, ale bardzo dużo nie skutecznych. I tak już zażywam całą gamę suplementów. Z góry dzięki za porady i własne przemyślenia.
0
|
|
|
Allicyna, czosnek |
Napisane przez: Krwawnik - 10-23-2024, 08:12 PM - Forum: Suplementy
- Odpowiedzi (1)
|
|
https://www.verywellhealth.com/the-benef...icin-88606
Allicin is found in raw garlic, one of the most commonly used foods in cooking.27It is also volatile (unstable and quickly changes into other chemicals).20 A garlic clove has about 5 to 18 mg of allicin. Pure allicin only remains stable in freshly crushed or cut garlic for a short time. But letting garlic sit for 10 minutes after crushing or cutting it may help boost allicin levels.28 Try not to heat it above 140 degrees F; temperatures above this may degrade the amount of allicin.
To w końcu jak jeść ten czosnek żeby zaabsorbować allicynę?? Nie miażdżyć, bo jest niestabilna i szybko się degraduje, czy miażdżyć i odczekać żeby było jej więcej? Ważneee, może bylibyśmy już zdrowi gdybyśmy to wpieprzali jak trzeba
|
|
|
Samotność zabija dosłownie? |
Napisane przez: Krwawnik - 09-15-2024, 09:27 PM - Forum: Długowieczność, planowanie rodziny, rozwój dzieci
- Odpowiedzi (18)
|
|
https://xcancel.com/zasob_ludzki/status/...1057050818
Fragment książki, który przypomniał mi pytanie jakie mam.
Słyszę to co jakiś czas - samotność wywołuje choroby i skraca życie. I o ile oczywisty jest korzystny wpływ na zdrowie pomocy ze strony bliskich, ich troski o nas i dzielenia się wzajemnie wiedzą o zagrożeniach, to ciekawi mnie, czy to jest głębsze. No właśnie, czy samotność powoduje choroby, czy to choroby powodują samotność, zmniejszenie sprawności, spadek nastroju i izolowanie się? Co jest przyczyną, a co skutkiem? Ludzie zazwyczaj nie biorą pod uwagę wpływu genów i czynników od nas niezależnych na to, jak się zachowujemy i jak wygląda nasze życie - to co widoczne i na co mamy wpływ zawsze zbiera najwięcej uwagi. To jednak oczywiste, bo przecież przykładowo nie znamy najczęściej nawet nazwy choroby która nas dotknie póki lekarz nam jej nie przedstawi, a żeby jeszcze wymienić jej cechy i rozumieć jej skutki? To nie przychodzi tak instynktownie jak wiara w silną wolę, bozię i wszystko to, co rozumiemy, bo znamy od dziecka.
Czy kiedykolwiek udowodniono, że to fizyczna odległość od innych ludzi lub brak rozmowy same w sobie zwiększają tempo procesów chorobotwórczych niezależnie od innych działań danej osoby?
|
|
|
Nattokinaza - usuń zakrzepy nim wywołają atak serca, tabletkami z apteki |
Napisane przez: Krwawnik - 08-31-2024, 11:18 AM - Forum: Suplementy
- Odpowiedzi (1)
|
|
Nattokinaza, nattokinase, czyli enzym pozyskiwany z fermentowanej soi, który w kontakcie ze skrzepami krwi po prostu je rozpuszcza. Składnik japońskiego natto, możliwy do kupienia również w formie suplementu, w tym w niektórych polskich aptekach lub, oczywiście, przez internet.
Recent research has demonstrated that NK has potent fibrinolytic activity, antihypertensive, anti-atherosclerotic, and lipid-lowering, antiplatelet, and neuroprotective effects.
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC6043915/
Usuwa amyloidowe skrzepy, czyniąc go potencjalnym lekiem hamującym lub spowalniającym chorobę Alzheimera.
W jakiej formie i dawce to najlepiej brać? Ile z tego w ogóle przechodzi do krwi z układu pokarmowego? Kiedyś kupiłem w aptece DOZ takie w kapsułkach celulozowych, które chronią przed sokiem żołądkowym. Ale czy oficjalnie zbadano jaka forma i dawka jest najlepsza?
|
|
|
Znieczulenie ogólne - ryzyko powikłań |
Napisane przez: Benek - 08-31-2024, 10:46 AM - Forum: Inne
- Odpowiedzi (1)
|
|
Niedługo będę miał kilka badań i małych zabiegów w znieczuleniu ogólnym. Jakie jest ryzyko wystąpienia poważniejszych, zagrażających życiu powikłań po tym znieczuleniu, jest się czego bać?
|
|
|
Anemia, niski teść i inne takie |
Napisane przez: Artur - 08-29-2024, 10:01 AM - Forum: Inne
- Odpowiedzi (5)
|
|
Cześć,
Zrobiłem niedawno ogólny przegląd organizmu i powychodziły mi (nie)małe kwiatki.
Testosteron 2 gen. - 8.61 nmol/l (8,64-29) - tutaj mam historycznie pokazane badanie z 2015, gdzie miałem 21,19
Glukoza - 101mg/dl (70-99)
Kwas foliowy - 3.5 ng/ml (3,89-26,8) - w 2016 roku pokazuje mi, że miałem 7.15
Bilirubina całkowita - 1.6 mg/dl (0,2-1,3)
Homocysteina - 39.7 umol/L (6,6-14,8)
Poza tym parę delikatnie rozjechanych parametrów w morfologii odnośnie czerwonych krwinek i płytek krwi. Tarczyca, próby wątrobowe, lipidogram, ferrytyna, B12, kortyzol są ok.
Kwas foliowy powinien rozwiązać mi problem z homocysteiną i morfologią, ale co do reszty to nie bardzo mam pomysł, a szczególnie co do testosteronu. Ćwiczę regularnie 5-7 razy w tygodniu, z czego 3 treningi są siłowe, a reszta biegowe, wytrzymałościowe, nierzadko ciężkie. Czuję się w miarę ok, choć odczuwam wysoki poziom stresu i kiepski sen, a na badania poszedłem, bo po prostu dawno nie byłem.
Do rzeczy:
1) Ile kwasu foliowego i przez jaki czas suplementować? Obecnie jem 2x 600ug dziennie z jakichś śmiesznych tabletek w formie 5-MTHF.
2) Co mogę zrobić, żeby podnieść naturalnie poziom testa? Czy może to być pośrednio spowodowane anemią megaloblastyczną lub czymś innym z listy? Może jakieś dodatkowe badania? Od razu wspomnę, że jestem 100% natty, gdyby miało się o to pojawić pytanie.
3) Bilirubina wysoko - jaki może być potencjalny powód i czy jest się czym przejmować?
4) Glukoza też nieco za wysoko, gdzie nie jadłem grubo ponad 12h przed badaniem, ale to chyba obecnie mój najmniejszy problem.
Za około miesiąc pójdę pewnie powtórzyć zobaczyć czy coś się zmieniło.
|
|
|
Mikroplastik - mamy przejebane |
Napisane przez: Krwawnik - 08-26-2024, 02:28 PM - Forum: Długowieczność, planowanie rodziny, rozwój dzieci
- Odpowiedzi (7)
|
|
Patrzcie co dropnęło.
https://gizmodo.com/nearly-05-of-your-br...2000490136
0,5% ludzkiego mózgu stanowi już mikroplastik. Badacze zesrali się w gacie z szoku jak dostali wyniki. I tak się zastanawiam, globalne obniżenie płodności (liczby plemników w nasieniu), drastyczny spadek poziomu testosteronu u mężczyzn, epidemia zaburzeń depresyjnych i nerwicowych - znamy już takie wytłumaczenia tych zjawisk jak brak ruchu, otyłość, samotność, uzależnienie od mediów. Ale na ile mogą być spowodowane tym, że kurwa każdy z nas ma w mózgu dwa ludziki Lego (7g plastiku)?
Jak minimalizować spożycie mikroplastiku? Jak zwiększyć szansę, że jak najwięcej zostanie go wydalone? Większość plastiku w mózgu stanowił polietylen, składnik plastikowych butelek i torebek.
Ja nie jem już od paru miesięcy żadnego przetworzonego gówna, nie piję napojów w plastikowych butelkach, nie jem keczupu z plastikowej butelki - kwaśny odczyn (cola), duża temperatura (kasza w torebkach), zawartość tłuszczu (mleko, śmietana, szproty w oleju), to sposoby na zwiększenie przenikania plastiku do tego co jemy.
Dużo plastiku wdychamy z kurzem i smogiem. Sporo pijemy w wodzie. Plastikowy czajnik dodaje od siebie pewnie niemałą ilość.
Słyszałem głosy, że oddawanie krwi pomaga pozbyć się części mikroplastiku. Dzielimy się wtedy nim z bardziej potrzebującymi?
|
|
|
|