This forum uses cookies
This forum makes use of cookies to store your login information if you are registered, and your last visit if you are not. Cookies are small text documents stored on your computer; the cookies set by this forum can only be used on this website and pose no security risk. Cookies on this forum also track the specific topics you have read and when you last read them. Please confirm whether you accept or reject these cookies being set.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Neuroborelioza, tężyczka czy nerwica?
#11
Po prostu obejrzyj ściany, okna, sprawdź czy nie masz warstw kurzu na meblach. Druga sprawa to ewentualne alergie pokarmowe, ale to już u alergologa byś musiał badać.
Odpowiedz
#12
Okna suche. Nie ma śladów czarnej pleśni. Nie ma też jak to u niektórych tony mebli i sterty gratów za którymi lubi grzyb się rozwijać.

Można odnieść wrażenie, że moja dedukcja to trochę takie wróżenie z fusów bo jest i doszło kolejnych zmiennych np. stosunkowo dużo lotów pasażerskich w ciągu roku co np. związane jest z pokładową klimatyzacją i bardzo niską wilgotnością, która w samolocie może spaść do 7%. Latanie to nie jest sesja zdrowotna. Dodatkowo też klimatyzacja w samochodzie. Nie jeżdżę za często to też podejrzewam nie jest sucho. Wilgotność w samochodzie tym bardziej o tej porze sprzyja wilgotności i grzybom.
Własnie odpaliłem dezynfekcję kabiny ale jesienią to pewnie trzeba to robić co miesiąc.
Odpowiedz
#13
No to kolejna opcja, samochód, jeśli jest zagrzybiona klimatyzacja a dużo się jeździ, można się nawdychać.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości