This forum uses cookies
This forum makes use of cookies to store your login information if you are registered, and your last visit if you are not. Cookies are small text documents stored on your computer; the cookies set by this forum can only be used on this website and pose no security risk. Cookies on this forum also track the specific topics you have read and when you last read them. Please confirm whether you accept or reject these cookies being set.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Wyniki Badań - Prośba o analizę
#1
[Obrazek: https://i.ibb.co/PMgpj6s/1.jpg]

[Obrazek: https://i.ibb.co/31KnPnB/2.jpg]
[Obrazek: https://i.ibb.co/3RkNm5L/3.jpg]

 Jeśli chodzi o dietę, głównie wegańska ale nie dogmatyczna - zdarza mi się zjeść jajka, nabiał - czy (to już rzadziej) mięso. Dużo kasz, ryżu, ziemniaków i warzyw, mniej owoców.
 Przez ostatnie 2 miesiące suplementowałem żelazo - jakieś 36 gramów dziennie, później co drugi dzień większą dawkę. Przed badaniami zrobiłem przerwę od suplementów na chyba 5-6 dni.
 Wróciłem też do nałogu jedzenia gorzkiej czekolady - teraz myślę, że chyba ochota na nią mogła być spowodowana anemią po ostatnim oddaniu krwi.. I może stąd dość wysoki cholesterol? Ferrytyna musiała spaść bardzo nisko swoją drogą, skoro dopiero teraz "dobija" do dolnej granicy normy...
 
 Jeśli chodzi o stan zdrowia - ogólnie czuję się w porządku. Mam historię depresji, ale już kontrolowaną (Nie lekami), miałem problemy trawienne, też już kontrolowane chociaż muszę jeść dość restrykcyjnie - myślę, że mam ZJW (Nie zdiagnozowany). Mam też różne alergie pokarmowe.
 Ostatnio zauważyłem, jakby przerzedzały mi się włosy - znowu na myśl przychodzi anemia.

 Miałem niskie ciśnienie przez ponad miesiąc po ostatnim oddaniu krwi  - teraz już norma, 120/80. 
 Mocznik niski... kiedyś jak robiłem badania, było podobnie - w 2019 i 2020 nawet niżej - 11.1 i 11.4

 Ogólnie czuję się zdrowy, jakieś tam problemy są ale za dużo o nich nie myślę.
 Nie choruję w ogóle od paru lat, staram się ćwiczyć codziennie przynajmniej godzinkę.
 Wzrost 173 - Waga 66 kg. 

 Aha i zapomniałem dodać morfologię jak zamawiałem badania (Face-palm).
Z góry dzięki za uwagi.
Odpowiedz
#2
Szczerze to wszystko wygląda w miarę OK, za wyjątkiem tego mocznika. Cholera wie, czemu taki, przy anemii nie spada, zresztą anemii chyba nie masz tylko niedobór żelaza, do anemii jeszcze trochę brakowało.

Nie jestem lekarzem i nie mnie powinieneś o takie rzeczy pytać, ja mogę co najwyżej pogooglać i z google widzę, że niski mocznik ni cholery nie łączy się z żadnymi chorobami.

Tak teraz myślę, że jeśli miałeś długo niedobór żelaza, to organizm może mieć zwiększone zapotrzebowanie na białko, stąd nawet na diecie, która jest w miarę nim wysycona, będziesz miał jego niedobory. Tylko gdyby to było naprawdę poważne, albuminy by nie były tak wysoko.

A nie piłeś czasem dużo płynów przed badaniem? Bo to też może doprowadzić do takiego spadku. Jeśli sobie niedociśnienie zwalczałeś dużą ilością płynów, to mogłeś ten mocznik najzwyczajniej w świecie wypłukać z krwi.

Morfologia zawsze jest przydatna, bo czasem niski poziom ferrytyny jest spowodowany innymi chorobami, a nie po prostu oddawaniem krwi, chociaż jeśli ktoś na diecie wege oddaje krew to nie ma opcji, żeby ferrytyny nie miał niskiej. Ogólnie jest tak, że ludzie jedzą za dużo żelaza, dlatego oddając krew mają nawet lepszy stan zdrowia, bo się pozbywają nadmiaru. Wege mają lepsze zdrowie między innymi dlatego, że nie zatruwają sobie organizmów tym żelazem, ale oddając krew mogą wpaść w niedobory. Nie zmienia to faktu, że jak mężczyzna ma anemię, to powinno się sprawdzić wszystkie ewentualności, takie jak krwawienia z przewodu pokarmowego czy niektóre nowotwory mogące to żelazo "zjadać".
Odpowiedz
#3
Płynów rzeczywiście starałem się pić dużo, ale czy są to takie wyjątkowe ilości.. nie wydaje mi się. Też, tak jak pisałem - w tym badaniu mocznik wyszedł mi.. wyższy niż w dwóch poprzednich w 2019 i bodaj 2020 roku, także wydaje mi się, że u mnie to już długoletni standard.
Najbardziej mi pasuje niedobór białka, rzeczywiście. Wiedziałem, że jem go mało - sporo mniej niż 100% zapotrzebowania, pewnie kilka razy mniej niż statystyczny Polak - po prostu nigdy się tym nie martwiłem.

Teraz się zastanawiam, czy przez 2-3 tygodnie nie dorzucić do diety więcej białka - i nie powtórzyć badania, też zobaczyć się jak się będę przy tym czuł.

Dzięki wielkie!
Odpowiedz
#4
z białkiem jest tak, że ludzie na niskobiałkowych żyją statystycznie dłużej, ale to raczej kwestia tego, że metioninę odcinają. Może do rzeczy byłoby dorzucenie jakiegoś źródła cysteiny i zostawienie białka jak jest, zależy jak się na tym czujesz. Z niskim poziomem kilku aminokwasów wiąże się wyższe ryzyko chorób, no ale statystyka nie kłamie, mniej białka w diecie to dłuższe życie.
Odpowiedz
#5
Tak, wiem że pisałeś nie raz, że weganie (albo nawet wszyscy) powinni suplementować cysteinę - ale ja mam na nią dość dziwną reakcję, powoduje u mnie katar sienny, jakby objawy alergii.
Znalazłem jakieś wyjaśnienia (albo teorie) na reddit'cie, łączące to w jakiś sposób z histaminą, sugerujący możliwe niedobory innych składników powodujących taką reakcję na cysteinę - wiesz mniej więcej o co chodzi, często piszesz o takich powiązaniach, ja do tego nie mam głowy.
 W ogóle to teraz zauważyłem, że do suplementów NAC zaczęli dość powszechnie dodawać selen i molibden, który teraz bierzesz.
Odpowiedz
#6
tomakin napisał(a):Z niskim poziomem kilku aminokwasów wiąże się wyższe ryzyko chorób, no ale statystyka nie kłamie, mniej białka w diecie to dłuższe życie.
Dłuższe, ale może niższej jakości, na przykład mniej energii?
Odpowiedz
#7
(06-21-2022, 01:58 PM)Nawaphon napisał(a): W ogóle to teraz zauważyłem, że do suplementów NAC zaczęli dość powszechnie dodawać selen i molibden, który teraz bierzesz.

Od co najmniej kilku lat tak jest (odkąd ja zacząłem NAC kupować).
Odpowiedz
#8
No właśnie podobno molibden będzie pomagał przy takiej reakcji na cysteinę. Podobno.

A tak naprawdę, to czort wie, czy lepiej na niskobiałkowej, czy na zwykłej, w tych badaniach nie wzięli pewnie poprawki na tłuszcz nasycony, który też nieźle masakruje organizm i na dietach z niską metioniną też jest zazwyczaj bardzo nisko.
Odpowiedz
#9
W ogóle moja ex ma tak samo z cysteiną, daj znać, czy molibden coś zmienił, jeśli zdecydujesz się go brać, przekażę jej. I napiszę gdzieś, jeśli jej pomoże, bo pewnie jej to w końcu wyślę albo sama kupi, tylko jak ją znam to pewnie miesiące zajmie i zapomnę nawet, kto w ogóle miał z tą cysteiną na forum problem.
Odpowiedz
#10
Dzięki wielkie.
Widzę, że ludzie rekomendują molibden też przy negatywnych reakcjach na MSM, byłoby ciekawie spróbować, czy u mnie coś zmieni. Akurat tego nigdy chyba nie brałem.
Dam znać.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości