This forum uses cookies
This forum makes use of cookies to store your login information if you are registered, and your last visit if you are not. Cookies are small text documents stored on your computer; the cookies set by this forum can only be used on this website and pose no security risk. Cookies on this forum also track the specific topics you have read and when you last read them. Please confirm whether you accept or reject these cookies being set.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Blog i forum jedynymi źródłami utrzymania tomakina
#1
Blog i forum powinny być jedynymi źródłami utrzymania tomakina.
Odpowiedz
#2
OO kurwa, co ci zrobił że skazujesz go na taki los? Zapomniał podać jednego linka do badań w artykule o kawie? Big Grin
Odpowiedz
#3
Wkurzyłem się jak pisał o stronie o schizofrenii i okazało się, że nie zrobi tego w ciągu kilku dni mimo to, że jakiś użytkownik forum się spodziewał, że zrobi tak szybko.
Odpowiedz
#4
Pisałem, ze stronę zrobię najwcześniej za kilka miesięcy.

Ale ale, jest pewien sposób. Jeśli zajmiesz się REKLAMĄ stronek, tak, żeby wchodziło na nie tysiące osób, będą wtedy faktycznie źródłem wymiernego zysku i będę mógł pisać jedną stronkę za drugą.

Możesz też po prostu wypłacać mi pensję Big Grin

Nawet mogę Ci policzyć, ile byś musiał płacić.

Za artykuły blogowe płaci się 20 do 50 zł za 1000 znaków. Ja wezmę tylko 15 zł.
Odpowiedz
#5
Może załóż patreona z opcją zapłaty za każdy artykuł.

Można się przejść po szpitalach psychiatrycznych i poumieszczac tam linki do stron o psychice, po siłowniach plenerowych i poumieszczać tam linki do strony o odchudzaniu, itp.

Pytanie brzmi, w jakiej formie je umieścić żeby nie były szybko zdjęte a jednoczenie rzucały się w oczy. Kody QR, wlepki? Artykuły  stylizowane na oficjalne i wtapiające się w tłum? 

Pomyślcie gdzie jeszcze można umieścić linki do stron tomakina.

Dalsze pomysły: linki do strony o boreliozie na drzewach w lesie; linki do strony o erekcji tam gdzie gromadzą się palacze;
Odpowiedz
#6
są MILIONY miejsc, gdzie można zostawić link w internecie. I nawet nie chodzi o to, żeby znalazł go człowiek, bo nawet jak rozmieścisz 1000 linków poza internetem, nawet jak z każdego wejdzie 10 osób, to przełoży się to na zarobki rzędu 20 zł. Ale jeśli 1000 linków w internecie znajdzie robot google, to jakaś witryna wystrzeli na pierwszą stronę wyników i te 1000 osób będzie wchodzić każdego dnia, codziennie.

Problem w tym, że nawet dodając 10 linków na godzinę, pracując jak maszyna, masz te 1000 linków po 100 godzinach pracy. Za takie coś w branży płacą ze 40 zł na godzinę, no chyba jednak wybrałbym zarobienie 4000 zł.
Odpowiedz
#7
Tak z ciekawostek, na każdej stronie jest prośba, żeby - jeśli informacje pomogły - podzielić się linkiem, zostawić go na swoim blogu, wrzucić gdzieś w komentarzu na jakimś forum, cokolwiek.

Nie wiem, ile lat już wisi stronka o nerwicy. Osiem? Jakoś tak. Przez ten czas ludzie dodali jakieś... 10 linków. I tyle warte jest robienie czegoś "za darmo", potem wszyscy myślą, że im się należy, bo tak i jeszcze pretensje, że nie dostają.

Najrozsądniej byłoby po prostu zamknąć forum, bo nic nie daje tylko czas zabiera i samemu te linki wrzucać gdzie popadnie.

I jakbym faktycznie miał spełnić prośbę subzero i zacząć na tym zarabiać, to nowego artykułu by przez najbliższy rok nie zobaczył Big Grin
Odpowiedz
#8
Nikt nie chce przyznawac się przed znajomymi do problemów, stad tak mało udostępnien. Ludzie nie mysla tez o udostepnianiu bo strona wyglada jakby nie byla popularna wiec ludzie nie chca wyjsc na creepa/nadgorliwca. Ale możesz zrobić tak, by przy probie zamknięcia strony wyskakiwal pop up z przyciskiem share i tekstem specyficznym dla każdej strony. Np dla wegetarianizmu - Ty też popularyzuj wiedzę o wegetarianizmie, udostępnij. Albo dodać z boku w widocznym miejscu pasujące tematycznie najnowsze wątki z forum. Ludzie boją się być jedynymi lubiącymi cos
Odpowiedz
#9
(06-19-2021, 07:36 AM)tomakin napisał(a): Tak z ciekawostek, na każdej stronie jest prośba, żeby - jeśli informacje pomogły - podzielić się linkiem, zostawić go na swoim blogu, wrzucić gdzieś w komentarzu na jakimś forum, cokolwiek.

Nie wiem, ile lat już wisi stronka o nerwicy. Osiem? Jakoś tak. Przez ten czas ludzie dodali jakieś... 10 linków. I tyle warte jest robienie czegoś "za darmo", potem wszyscy myślą, że im się należy, bo tak i jeszcze pretensje, że nie dostają.

Najrozsądniej byłoby po prostu zamknąć forum, bo nic nie daje tylko czas zabiera i samemu te linki wrzucać gdzie popadnie.

I jakbym faktycznie miał spełnić prośbę subzero i zacząć na tym zarabiać, to nowego artykułu by przez najbliższy rok nie zobaczył Big Grin

Tomakin, podaj jakiegoś paypala, aby był widoczny w Twojej stopce, czy coś w tym stylu, aby był dostępny łatwo i każdy z nas będzie tam wrzucał coś od czasu do czasu, gdy poczuje się wdzięczny za wskazaną pomoc, albo za ciekawy wpis.
Ja jestem wdzięczny za wiele postów, bo nakierowuje mnie na kilka rzeczy do sprawdzenia u siebie, więc na 100% będę coś wrzucał od czasu do czasu. Podejrzewam, że jest takich osób wiele, którzy siedzą cicho, czytają WSZYSTKIE posty i są wdzięczni za Twoją robotę, no i oczywiście innych.
Odpowiedz
#10
Nie nie, to tak nie działa. To fantazja subzero, który przez aspergera był cały czas pod kloszem i nauczył się, że jak pokrzyczy i potupie nóżkami, to dostanie. On chce czytać moje artykuły, więc ja mam je pisać. Swego czasu nawet faktycznie chciał mi płacić, ale to było coś w rodzaju przelewu 10 zł za pracę wartą na rynku usług 3000 zł.

Pop-up to byłby dobry pomysł, ale niestety google bardzo nie lubi takich rzeczy i można dostać za to karę.

Ludzie NIE będą udostępniać, NIE będą też wpłacać, chyba że przez patronite, albo wpłacą 2 osoby po 10 zł miesięcznie przez jakiegoś paypala. I nie chodzi o poczucie wstydu czy coś, bo takie rzeczy można spokojnie robić anonimowo, żeby zostawić link rejestrujesz się na jakimś forum czy blogu i komentujesz. Ludzie nie zrobią takich rzeczy, bo im "się należy".

Nie ma po prostu opcji, żebym utrzymywał się z komentowania na forum czy pisania artykułów na blogu, są ludzie którzy tak robią, ale oni piszą w innej tematyce, albo mają dużo większe możliwości. Ze stronek owszem, można się utrzymywać, wymaga to od cholery pracy ale jest możliwe. Ani blog, ani forum nie dają takich możliwości.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości