03-05-2021, 10:21 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-06-2021, 12:41 AM przez dawidek7090.)
Witam.
Dobijam do 30stki, jestem szczupłym chłopakiem, około 10lat temu wpadłem w zaburzenia depresyjno-lękowe, po terapii z nich wyszedłem, lecz dalej zasypiać nie mogłem, przez co po kilku latach byłem już uzależniony od nasennych i alkoholu. Półtora roku temu miałem ataki padaczkopodobne, gdzie w żadnych badaniach nie było po niej nawet śladu. Po czasie przyznałem się do uzależnienia i stwierdzono, że mam te ataki przez nałóg. Mam za sobą ośrodek terapii, lecz ataki po czasie zamieniły się w typowe ataki lękowe. W międzyczasie stwierdzono jeszcze u mnie tężyczkę.
Od około 9msc przyjmuję:
Magnesium Malate 1000mg 3x2
D3 4tys jednostek
Potas 1000mg
Wapno 1000mg, w dni parzyste
Nim kierunek natrafił na strefy "psychiczne" wykonałem masę badań z krwi, ogólnie są w porządku. Mniej więcej również półroku przyjmowałem CBD a od 2 miesięcy przyjmuję medyczną marihuanę (z THC, Red No2 z apteki) a od miesiąca SSRI - Aciprex oraz chodzę na terapię. CBD odstawiłem, gdyż walczy z nim ten sam enzym co z Aciprexem i dopiero od tej pory czuję działanie leku, lecz dalej miewam ataki lękowe, problem z zaśnięciem, zaczyna się kreować Agorafobia, z apetytem i popędem też średnio.
Jestem zainteresowany rozszerzeniem swojej aktualnej suplementacji (przypomnę, te 4 rzeczy co wymieniłem + ssri + thc) o wymieniane tam m.inn. omegi 3 czy witaminy B, ale mam lekkie wątpliwości czy nie będzie tego za dużo? Czy mogę na raz rano taki "strzał" przyjąć? I jaki zestaw byście zalecili w takim przypadku?
Dobijam do 30stki, jestem szczupłym chłopakiem, około 10lat temu wpadłem w zaburzenia depresyjno-lękowe, po terapii z nich wyszedłem, lecz dalej zasypiać nie mogłem, przez co po kilku latach byłem już uzależniony od nasennych i alkoholu. Półtora roku temu miałem ataki padaczkopodobne, gdzie w żadnych badaniach nie było po niej nawet śladu. Po czasie przyznałem się do uzależnienia i stwierdzono, że mam te ataki przez nałóg. Mam za sobą ośrodek terapii, lecz ataki po czasie zamieniły się w typowe ataki lękowe. W międzyczasie stwierdzono jeszcze u mnie tężyczkę.
Od około 9msc przyjmuję:
Magnesium Malate 1000mg 3x2
D3 4tys jednostek
Potas 1000mg
Wapno 1000mg, w dni parzyste
Nim kierunek natrafił na strefy "psychiczne" wykonałem masę badań z krwi, ogólnie są w porządku. Mniej więcej również półroku przyjmowałem CBD a od 2 miesięcy przyjmuję medyczną marihuanę (z THC, Red No2 z apteki) a od miesiąca SSRI - Aciprex oraz chodzę na terapię. CBD odstawiłem, gdyż walczy z nim ten sam enzym co z Aciprexem i dopiero od tej pory czuję działanie leku, lecz dalej miewam ataki lękowe, problem z zaśnięciem, zaczyna się kreować Agorafobia, z apetytem i popędem też średnio.
Jestem zainteresowany rozszerzeniem swojej aktualnej suplementacji (przypomnę, te 4 rzeczy co wymieniłem + ssri + thc) o wymieniane tam m.inn. omegi 3 czy witaminy B, ale mam lekkie wątpliwości czy nie będzie tego za dużo? Czy mogę na raz rano taki "strzał" przyjąć? I jaki zestaw byście zalecili w takim przypadku?