(02-22-2025, 10:17 PM)tomakin napisał(a): Jak kiedyś znajdziesz badania, w których porównano te rzeczy, daj znać, bo sam jestem ciekaw 
Powiem tylko, że opcja c rozwali kolana. Chyba że najpierw zrobi się rozgrzewkę, ale to już wyjdzie 2 godziny treningu codziennie. Dość ambitnie, zawodowi sportowcy tyle ćwiczą.
Ja ćwiczę około dwóch godzin dziennie. To nie jest aż tak trudne, ale z wiekiem coraz trudniejsze. Nie jest to 2 godziny intensywnego treningu, ale np.
We wtorek jest to 50 minutowy spacer do parku i do domu z kamizelką 10kg. Tętno w granicach 100-110. Przed spacerem 25 minut yogi.
Potem co pół godziny pompki, podciągania, hantelki, ale krótko, około 3-5 minut całość. Po południu 90 minut karate. Dosyć intensywne treningi, bo we wtorki jest kumite, czyli walki.
W środę rozgrzewka 12-15 minut, bieg 75 minut, ale nie za szybko. Pierwsze 12 minut biegnę w miarę szybko, potem resztę bardzo spokojnie. Serce staram się trzymać w graniach 140.
Potem co pół godziny rozciąganie przez kilka minut. Po południu pompki, podciągania itd.
Czytałem sporo o ćwiczeniach, oglądałem mnóstwo filmów na youtube na ten temat. Obserwuję też reakcje serca na to co robię i jak szybko się regeneruję i pod tym kątem dużo rzeczy zgadza się z tym co piszą w sieci.
Moim zdaniem wszystko trzeba dopasować do wieku i możliwości. Do sposobu regeneracji. Pytanie jeszcze po co ćwiczysz, czy dla zdrowia, czy dla jakiś rezultatów.
Jeżeli dla zdrowia, to najzdrowszy jest wysiłek bez-wysiłkowy :-)
Czyli np. chodzenie szybkim krokiem przez 45-60 minut. Albo bieganie bardzo delikatnie i wolno przez ten czas. Wszystko co przekracza 30 minut daje rezultaty. Dawno temu słyszałem, że ćwiczenia poniżej 25 minut nie mają sensu i jakoś to zostało mi w głowie.
Nie ma co się przeciążać. Mi organizm nie regeneruję się szybko tak jak kiedyś i zwolniłem z wysiłkiem a i tak nie nadążam się regenerować.
Często rano serce jest jeszcze przeciążone i parametry pokazują, że powinienem odpocząć.
Po karate wieczorem serce często jest przemęczone i mam problemy z zaśnięciem przez kilka minut. Serce jest wyższe o jakieś 5, czasem 10 punktów.
Musisz po prostu wiedzieć po co ćwiczysz i wtedy dopasować pod siebie ćwiczenia.