09-29-2020, 10:33 PM
Ćwiczę sobie mięśnie oddechowe, dla sprawności ogólnej. Piszcie co sądzicie.
Zasadniczą sprawą we wzmacnianiu oddechu jest prawidłowa postawa ciała i wyeliminowanie garbienia się, które uciska mięśnie oddechowe i nie daje im możliwości pełnego działania. W tym celu należy ćwiczyć mięśnie trapezowe średnie, romboidy oraz zębate przednie.
Kolejną sprawą jest nasz poziom napięcia mięśniowego, im większy tym trudniej oddychac. Wielu ludzi z forum mialo wielki moment realizacji, gdy podczas wykonywania relaksacji Jacobsona przypadkiem całkowicie odblokowalo sobie niektóre mięśnie oddechowe i poczulo się jak nowo narodzeni w innym wymiarze. Najlepszy sposób obniżenia napięcia mięśniowego, poza oczywiście wprowadzeniem zmian w życiu, to medytacja. Ludzkie ciało to ponad 600 mięśni, relaksacją Jacobsona obrobienie calego ciała zajęłoby kilka godzin.
Teraz do rzeczy, męśnie, które ćwiczę:
Przepona - dociskam dłońmi brzuch w okolicach pępka i pokonuję ten opór nabierając powietrze przeponą
Transverse abdominis - wykonuję klasyczne "odkurzacze", czyli stomach vacuums
Mięśnie miedzyżebrowe - rozszerzam i kurczę klatkę piersiową, oddech wstrzymany
Mięśnie pochyłe - leżę na ziemi na brzuchu, unoszę klatkę piersiową
Zginacze klatki piersiowej - leżę na plecach, przykurczam klatkę piersiową
Czy intensywny sport nie trenuje oddechu i wszystkich tych mięśni naraz?
Zasadniczą sprawą we wzmacnianiu oddechu jest prawidłowa postawa ciała i wyeliminowanie garbienia się, które uciska mięśnie oddechowe i nie daje im możliwości pełnego działania. W tym celu należy ćwiczyć mięśnie trapezowe średnie, romboidy oraz zębate przednie.
Kolejną sprawą jest nasz poziom napięcia mięśniowego, im większy tym trudniej oddychac. Wielu ludzi z forum mialo wielki moment realizacji, gdy podczas wykonywania relaksacji Jacobsona przypadkiem całkowicie odblokowalo sobie niektóre mięśnie oddechowe i poczulo się jak nowo narodzeni w innym wymiarze. Najlepszy sposób obniżenia napięcia mięśniowego, poza oczywiście wprowadzeniem zmian w życiu, to medytacja. Ludzkie ciało to ponad 600 mięśni, relaksacją Jacobsona obrobienie calego ciała zajęłoby kilka godzin.
Teraz do rzeczy, męśnie, które ćwiczę:
Przepona - dociskam dłońmi brzuch w okolicach pępka i pokonuję ten opór nabierając powietrze przeponą
Transverse abdominis - wykonuję klasyczne "odkurzacze", czyli stomach vacuums
Mięśnie miedzyżebrowe - rozszerzam i kurczę klatkę piersiową, oddech wstrzymany
Mięśnie pochyłe - leżę na ziemi na brzuchu, unoszę klatkę piersiową
Zginacze klatki piersiowej - leżę na plecach, przykurczam klatkę piersiową
Czy intensywny sport nie trenuje oddechu i wszystkich tych mięśni naraz?