Liczba postów: 5,848
Liczba wątków: 19
Dołączył: Aug 2020
Reputacja:
58
Z badań wyszło, że jedyna rzecz, którą badałeś a której organizm nie utrzymuje na stałym poziomie we krwi, była obniżona. Pozostałe wyjdą dobrze, nawet jeśli wewnątrz komórek masz niedobór, poza tym nie badałeś nawet żadnej z tych co wymieniłem.
Pytałeś o powrót do zdrowia po zajechaniu, jak dla mnie uzupełnienie tych rzeczy, które najczęściej znikają, to najlepsze co można zrobić. Tu już nie tylko o sen chodzi, ale o ogólny stan zdrowia, ochronę przed chorobami serca, nowotworami, procesami starzenia...
Liczba postów: 50
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2020
Reputacja:
2
04-18-2024, 03:44 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04-18-2024, 03:45 PM przez Kola_Mis.)
Z tego co pominąłem to chyba tylko wapń został?
Rozumiem, że piszesz o kwasie foliowym, a czemu je organizm nie utrzymuje na stałym poziomie?
Liczba postów: 5,848
Liczba wątków: 19
Dołączył: Aug 2020
Reputacja:
58
"Niski kwas foliowy to znak, że dieta była faktycznie słaba. Dorzuć może wszystkie, ale to dosłownie wszystkie witaminy i minerały, które mogły znikać w okresie złego odżywiania. Jakaś witamina A (to grosze kosztuje), E, może C, B complex, najlepiej od razu takie, które zawiera B6 w formie P5P, będziesz miał 2 rzeczy naraz załatwione. Jak dobrze poszukasz, to znajdziesz B complex która ma też kwas foliowy, wszystko w jednej tabletce. Oczywiście selen, cynk, może też bardziej egzotyczne rzeczy, typu molibden, lit, bor. Nie wiem, czy znajdziesz multiminerał który ma to wszystko, ja oddzielnie kupowałem w chemicznym i robiłem roztwory, brzmi dziwnie, ale z drugiej strony raz kupujesz taki molibden i masz zapas na 30 lat, bo na tyle wystarczy.
Z tego co wymieniłem. A, C, E, cynk, selen, lit - to wszystko bardzo mocno wpływa na nerwicę."
Liczba postów: 50
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2020
Reputacja:
2
Od ostatniego postu mineło juz prawie 3 miesiące. Mogę więc już coś napisać.
1. Sen się unormował i jest lepszy niż dawniej, śpię średnio 6.5 godziny. Czasami jest to 5.50, czasami 7, organizm sam się wybudza i jestem wypoczęty.
2. Przeczytałem troche o psychologii, zacząłem uczyć się nowych rzeczy - przede wszystkim odpuszczania.
3. Dzieki pkt. 2 mineły wyudzenia ok. 5.
Dodatkowo przestałem sie nadmiernie pocić pod pachami, mineło mi coś z czym męczyłem się ok 17 lat!
Jestem dużo bardziej zrelaksowany i wypoczęty.
Liczba postów: 5,848
Liczba wątków: 19
Dołączył: Aug 2020
Reputacja:
58
Pytanie tylko, na ile to efekt supli, a na ile pracy nad sobą.
Liczba postów: 50
Liczba wątków: 4
Dołączył: Oct 2020
Reputacja:
2
tylko i wyłącznie rozpoczęcie pracy nad psychika i wrzucenie na luz oraz regeneracja.
suple wszystkie odstawiłem z początkiem czerwca, a całkowita poprawa nastąpiła właśnie po znacznie pracy nad sobą w czerwcu.
ps. Zauważyłem że po aszwagandzie śpię krócej mam więcej snów, ale też nie spada moja wydajność za dnia.