This forum uses cookies
This forum makes use of cookies to store your login information if you are registered, and your last visit if you are not. Cookies are small text documents stored on your computer; the cookies set by this forum can only be used on this website and pose no security risk. Cookies on this forum also track the specific topics you have read and when you last read them. Please confirm whether you accept or reject these cookies being set.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Niskie Neutrofile na diecie wegetariańskiej
#71
Mija 40 dzień bez czekolady, więc wyrównany rekord - i czas na mały update.
Na pewno zauważyłem bardzo pozytywne efekty "fizyczne".
- Trawienie perfekt, mogę bez problemów jeść rzeczy które wcześniej mi szkodziły.
- Stan skóry, na wyraźny plus. Od jakiegoś czas po obudzeniu się zauważałem na twarzy tzw. "sleep lines"(Śpię często na twarzy). Kiedyś tego nie było, pojawiło się w tamtym roku i z czasem coraz więcej czasu zaczęło zajmować, zanim te linię znikały... co potrafiło być dość irytujące.
Teraz problem zniknął. Biorę też kolagen po raz pierwszy od dawna, więc to prawdopodobnie też grało rolę - ale wydaje mi się, że czekolada może mieć wpływ na syntezę kolagenu. Na pewno taki negatywny wpływ ma kawa - czekolady gorzkiej chyba nie badano, ale moja teoria jest taka, że wpływ jest tutaj podobny.
Dodatkowo, po wprowadzeniu z powrotem tokotrienoli, skóra jeszcze wyraźniej się oczyściła. Nie mam już wątpliwości, że ten suplement bardzo dobrze na mnie działa. Ciekawi mnie to, że tokoferole mają zupełnie odmienny skutek.

- Sen. Trochę czasu zajęło, żeby się ustabilizował - ale teraz śpię bardzo regularnie, bez wybudzania - budząc się zawsze o tej samej godzinie, po 7-8 godzinach snu. Duży plus.
- Zęby. Sprawiają wrażenie mocniejszych. Miałem problem - raczej lekki, bez dramatów - cofających się dziąseł, odsłaniających się szyjek. Ciekawy jestem, czy to może się cofać, ale tutaj trudno zauważyć.
Zęby też na pewno zrobiły się trochę bielsze.

No i teraz na minus:
- Bywały lepsze i gorsze dni - ale jednak mgła umysłowa męczyła mnie przez cały ten czas. Właściwie, to już wcześniej przez parę dobrych miesięcy - co też skłoniło mnie do odejścia od czekolady. To jest coś pomiędzy ADHD, depresję i anhedonią.
Patrząc na notatki, zbiega się to w czasie z wprowadzeniem oleju lnianego do diety... Dzisiaj wróciłem do oliwy z oliwek - i to był mój najbardziej produktywny dzień z ostatnich 40-stu... Wiadomo, tylko 1 dzień, ale wydaje mi się to prawdopodobną przyczyną dlatego, że kiedyś tak samo reagowałem na olej rybi.

Tak więc kolejny krok to powrót do oliwy z oliwek. Mam też nadzieję, że nawet jeśli poprawi to stan psychiczny - to jednocześnie nie pojawią się stare problemy ze skórą. Nie jestem pewny, czy tokotrienole pomagają same przez Siebie - czy w kombinacji z olejem lnianym.
Jeszcze myślę, żeby wypróbować inne oleje - szczególnie z wiesiołka - no ale po kolei, na razie wracam do tego, co znam.

Poza tym suplementuję głównie podstawowe rzeczy:
- B-complex (100%)
- D3+K2
- Wapń rano, Mangez wieczorem.
- Kolagen.
- Lizyna.
- Luteina + Zeaksantyna.
- Czasami miedź, czasami cysteina.
Odpowiedz
#72
jeszcze powiedz, jakiej firmy bierzesz tokotrienole? Miałem kiedyś innej niż teraz i odnosiłem wrażenie, że jakoś no... lepiej działają.

Ciągle mam wątpliwości, czy to akurat odstawienie czekolady u Ciebie działa. Bardzo dużo robisz równocześnie, a to kolagen, a to miedź, a to zmieniasz proporcje kwasów tłuszczowych w diecie. Magnez i wapń nie pojawiły się jakoś ostatnio regularniej? Lizyna, która bardzo, ale to bardzo mocno zmienia tak samopoczucie, jak i gospodarkę wapniem?
Odpowiedz
#73
Tokotrienole od Swansona. Większość z firm - z tego co zauważyłem - ma albo razem tokoferole i tokotrienole, albo chociaż razem z d-alfa tokferolem. Swanson ma same tokotrienole, też chyba jedna z tańszych, jeśli nie najtańsza oferta na rynku? To samo brałem ostatnim razem, więc się tego trzymam - efekt jeśli chodzi o skórę jest naprawdę widoczny.

Jeśli chodzi o czekoladę, wydaje mi się faktycznie - że ta mgła umysłowa to nie jest kwestia odstawienia od czekolady, zbyt długo się to ciągnie, dlatego będę sprawdzał teorię oleju lnianego i Omega-3. Z tego co czytam, niektórzy tak na to reagują, przez działania cholinergiczne(?).
Co do reszty - Lizynę biorę tydzień, 1 gram rano razem z 5 gramami białka ryżowego. Większość zmian zauważyłem wcześniej, ewentualnie mogło to się zgrać z poprawą snu - ale nie wiem, na ile to mogło pomóc.
Miedź biorę może raz na tydzień przez te 40 dni. Wapń i Magnez nie zmieniam dawek od dawna.

Kolagen może, bo faktycznie dawno nie brałem - na pewno mógł pomóc jeśli chodzi o stan skóry. Być może czekolada nie ma tutaj nic do rzeczy. Kwestia syntezy kolagenu to moja robocza teoria.
Odpowiedz
#74
Aliness jest sporo tańsze, tę odrobinkę alfa tokoferolu można im wybaczyć, tylko pytanie, czy ta firma faktycznie sprzedaje to, co twierdzi, że sprzedaje.
Odpowiedz
#75
Jeszcze jedną teorię mi podsunął nowy Grok:
"Zinc’s a cofactor in converting ALA (from flaxseed oil) into EPA and DHA, the omega-3s your brain actually uses. The enzyme delta-6-desaturase, which kicks off that conversion, leans on zinc to work right. Without enough, your body might struggle to handle the 10-15g of ALA you’re throwing at it daily (20-25 ml flaxseed oil). Instead of converting efficiently, ALA could pile up or get shunted into less useful pathways, potentially gumming up metabolism. That could explain the slow creep of fog—inefficient fat processing taxing your system over weeks."

Przestałem regularnie suplementować cynk już od jakiegoś czasu. Może warto wrócić?
Odpowiedz
#76
Ja bym powiedział, że raczej zablokowałeś szlaki metaboliczne które odpowiadają za przemiany omega 6, właśnie nadmiarem podstawowego omega 3. To ten sam proces, więc jeśli będzie za dużo omega 3, nie będą produkowane aktywne formy omega 6.

Cynk swoją drogą, ale to mniej istotny czynnik. No i delta 6 desaturaza jest zależna od wielu, wielu rzeczy, cynk to tylko jedna z nich. No ale jeszcze raz, przy takich dawkach omega 3, zapewne tylko kilkanaście procent "mocy produkcyjnych" poszło na omega 6.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości