08-26-2023, 04:00 PM
Cześć,
Jestem na diecie flexitariańskiej (na codzień bezmięsnej ale jakieś uroczystości etc. to mogę zjeść). Dużo jeżdżę na rowerze a ostatnio natchnęło mnie też na bieganie i dalej myśli popłynęły w kierunku duathlonu. Do tego uzupełniająco trening cali/ siłowy.
Zastanawiam się ile przy takim trybie życie powinienem spożywać białka i raczej sugerując się wątkiem (https://wegetarianizm.vegie.pl/index.php/bialko.html) skupić się bardziej na poszczególnych aminokwasach?
Różnorodność norm zalecanych dla osób aktywnych może przyprawić o ból głowy
Jedni mówią, że wytrzymałościowcy powinni jeść od 1,4g do 1,6g /kg mc. Sportowcy siłowi nawet 1,8-2g a najwięcej osoby na redukcji aby zachować masę mięśni.
Jeżeli chodzi o źródła białka to u mnie w dużej części są to różne formy granulatu sojowego, strączki (fasola drobna, czerwona, soczewica). Staram się używać dużo dodatków typu orzechy, płatki drożdzowe. Czasem wskoczy tofu czy jakieś jajka. Próbowałem też przemycić trochę serów, ale idzie mi to dosyć opornie. Często w dni treningowe ładuje białko potreningowo.
Potrzebuję więc ułożyć sobie w głowie trzy kwestie:
1. Ile w zasadzie powinienem spożywać białka dziennie (treningi 3-6x w tygodniu) i praca umiarkowanie aktywna fizyczna.
2. Czy jest jakaś obiektywna metoda pomiaru wskazująca niedobór białka? (krew? inne badania?)
3. Jakie źródła białka wy lubicie na codzień?
4. I w sumie czwarta kwestia na marginesie - Jak komponujecie posiłki to ile przewidujecie białka na jeden posiłek? Kiedyś mówiło się, że jednorazowo wchłonie się około 30g. Prawda to?
Jestem na diecie flexitariańskiej (na codzień bezmięsnej ale jakieś uroczystości etc. to mogę zjeść). Dużo jeżdżę na rowerze a ostatnio natchnęło mnie też na bieganie i dalej myśli popłynęły w kierunku duathlonu. Do tego uzupełniająco trening cali/ siłowy.
Zastanawiam się ile przy takim trybie życie powinienem spożywać białka i raczej sugerując się wątkiem (https://wegetarianizm.vegie.pl/index.php/bialko.html) skupić się bardziej na poszczególnych aminokwasach?
Różnorodność norm zalecanych dla osób aktywnych może przyprawić o ból głowy

Jeżeli chodzi o źródła białka to u mnie w dużej części są to różne formy granulatu sojowego, strączki (fasola drobna, czerwona, soczewica). Staram się używać dużo dodatków typu orzechy, płatki drożdzowe. Czasem wskoczy tofu czy jakieś jajka. Próbowałem też przemycić trochę serów, ale idzie mi to dosyć opornie. Często w dni treningowe ładuje białko potreningowo.
Potrzebuję więc ułożyć sobie w głowie trzy kwestie:
1. Ile w zasadzie powinienem spożywać białka dziennie (treningi 3-6x w tygodniu) i praca umiarkowanie aktywna fizyczna.
2. Czy jest jakaś obiektywna metoda pomiaru wskazująca niedobór białka? (krew? inne badania?)
3. Jakie źródła białka wy lubicie na codzień?
4. I w sumie czwarta kwestia na marginesie - Jak komponujecie posiłki to ile przewidujecie białka na jeden posiłek? Kiedyś mówiło się, że jednorazowo wchłonie się około 30g. Prawda to?