No o tym mówiłem, Komitet Noblowski by się zebrał i powiedział, że to nie witamina A tylko zaawansowana psychoza, to by zapytała, czy ta psychoza jest od witaminy A.
tia, na pewno od witaminy a, a nie od tego, że ktoś 3 miesiące nie je i nie śpi, tylko czyta 24/7 o witaminie a, w przerwach jeżdżąc na sor i pytając, czy nie ma może raka dupy od witaminy a
(nawet na kamerce jej jadłem witaminę a, po 50 000 jednostek, to wymyśliła że to pewnie nie taka, bo jest inny producent i pewnie moja nie działa)
tia, na pewno od witaminy a, a nie od tego, że ktoś 3 miesiące nie je i nie śpi, tylko czyta 24/7 o witaminie a, w przerwach jeżdżąc na sor i pytając, czy nie ma może raka dupy od witaminy a
(nawet na kamerce jej jadłem witaminę a, po 50 000 jednostek, to wymyśliła że to pewnie nie taka, bo jest inny producent i pewnie moja nie działa)