01-25-2023, 05:59 AM
Był JEDEN opisany przypadek, gdy witamina A zaszkodziła komuś w dawce 25 000. Jeden w całej historii medycyny.
Ale... gość miał skrajnie złą dietę, w której niemal w ogóle nie było białka, takie coś sprawia, że organizm jest kilka razy bardziej wrażliwy na zatrucia witaminą, bo nie potrafi jej użyć, wszystko, co zje, jest magazynowane w wątrobie, a reszta ciała cierpi z powodu niedoboru.
No i istotne jest, że brał ją przez 6 lat codziennie, zanim pojawiły się jakieś objawy, a gdy lekarze zorientowali się, co jest grane, dodał do diety białko i w kilka tygodni wyzdrowiał.
Podsumowując, bardziej prawdopodobne jest zatrucie jedną szklanką czystej wody. 25 000 jednostek jest tak mikroskopijną dawką w skali tego, ile witaminy A jest w organizmie, że właśnie odpowiada to szklance wody. Albo i łyżce.
A teraz idź w końcu do psychiatry.
Ale... gość miał skrajnie złą dietę, w której niemal w ogóle nie było białka, takie coś sprawia, że organizm jest kilka razy bardziej wrażliwy na zatrucia witaminą, bo nie potrafi jej użyć, wszystko, co zje, jest magazynowane w wątrobie, a reszta ciała cierpi z powodu niedoboru.
No i istotne jest, że brał ją przez 6 lat codziennie, zanim pojawiły się jakieś objawy, a gdy lekarze zorientowali się, co jest grane, dodał do diety białko i w kilka tygodni wyzdrowiał.
Podsumowując, bardziej prawdopodobne jest zatrucie jedną szklanką czystej wody. 25 000 jednostek jest tak mikroskopijną dawką w skali tego, ile witaminy A jest w organizmie, że właśnie odpowiada to szklance wody. Albo i łyżce.
A teraz idź w końcu do psychiatry.