Istnieją tysiące neuroprzekazników kreujących nasz nastrój. Każdy człowiek czuje się inaczej, wpływ na jego emocje mają geny, dieta i bodźce ze środowiska. Każdy z nas miał różne okresy w życiu, czasem pod wpływem nowych wydarzeń zaczynamy się czuć jak dosłownie zupełnie ktoś inny i aż dziw, że nadal jesteśmy tym samym człowiekiem. To co mnie interesuje to czy można wyszczególnić uniwersalne dla każdego typy bodźców, które sprawią że będziemy czuć się dobrze i mieć dużą motywację do działania. Uznanie ze strony innych ludzi, duma z umiejętności, brak odczuwanego zagrożenia, sukces seksualny, bycie częścią zgranej grupy. Co sprawia że mózg uzna to za faktycznie prawdziwe gdy już nastąpi i zaczniemy czuć się dobrze? Nie jest tak, że mamy twardo zakodowane w umyśle odczytywanie emocji z twarzy innych osób i gdy ktoś patrzy na nas w określony sposób to wywołuje w nas dane uczucie i to jest w gruncie rzeczy aż tak proste? Może mówić różne rzeczy, my możemy mówić różne rzeczy, ale to co się liczy to zobaczenie na jego twarzy określonej mimiki? Jeśli to jest w zasadzie główny modulator nastroju człowieka to z tą świadomością można polować na miny ludzkie tak jak na dobre okazje w sklepie.
Środowiskowe modulatory nastroju
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości