gdzie szukac znajomych?
|
gdzie szukac znajomych?
|
09-17-2021, 06:13 PM
tak jak w tytule. gdzie ludzie poznają przyjaciół? jestem fobikiem społecznym powoli wychodzącym ze swojego stanu, ale po prostu nie mam pomyslu gdzie isc zeby poznac kogos nowego, tak zebysmy sie polubili. na pewno nie pomaga tez to, ze mam zwyczaj milczenia obok ludzi, chociaz ostatnio z kazdym dniem mowie coraz wiecej xd
09-18-2021, 12:10 PM
(09-17-2021, 06:13 PM)NICE napisał(a): tak jak w tytule. gdzie ludzie poznają przyjaciół? jestem fobikiem społecznym powoli wychodzącym ze swojego stanu, ale po prostu nie mam pomyslu gdzie isc zeby poznac kogos nowego, tak zebysmy sie polubili. na pewno nie pomaga tez to, ze mam zwyczaj milczenia obok ludzi, chociaz ostatnio z kazdym dniem mowie coraz wiecej xd Będę powtarzał do znudzenia... zapisz się na jakieś sztuki walk. Poznałem ludzi 40 lat temu trenując shotokan. Do dzisiaj utrzymujemy luźny kontakt mimo, że mieszkamy 1600 km od siebie. Za każdym razem gdy zmieniałem styl poznawałem nowych ludzi i utrzymuję z częścią z nich kontakt. Wyciskanie potów zbliża ludzi jakkolwiek to śmiesznie brzmi. Wspólne treningi, wspólne imprezy, a nawet wspólne wakacje. Nie musisz się odzywać, będziesz wyglądał na twardziela. Potem z czasem znajdziesz kontakt. Z reguły przychodzą tam nieśmiali ludzie, więc wszyscy są wycofani, dopiero potem się rozkręcają.
09-19-2021, 03:01 AM
Pół życia różne style ćwiczyłem i z nikim stamtąd nie mam kontaktu
 Ale fakt, że nie dawałem się polubić.
ja mam łatwość w zagadaniu, trzymaniu rozmowy, załatwiania nią rzeczy mi potrzebnych, natomiast łapie mnie zażenowanie, najprawdopodobniej związane z świadomością czym jest small talk, jakie to irracjonalne, by prowadzić sztuczną meta rozmowę by zmniejszyć dystans, mimo świadomości obu stron czemu służy te zjawisko i jego formalności, przeciwnie, wręcz tworząc dystans dalej i niezręczność, zamiast przejść do rzeczy (które robią znajomi, nie mam ich to nie wiem co xD), mimo to, z jakiegoś powodu wciąż się go uprawia, bezcelowo; nie potrafię tego robić nie gnijąc w środku, jak przejść na płaszczyznę prywatną z osobami choćby ze studiów? jest kilka wydaje mi się fajnych osób, byłbym szczęśliwy jakbym mógł ich lepiej poznać
tldr jak zagadać do ludzi ze studiów by mieć kolegów, a nie tylko kolegów od notatek |
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
