This forum uses cookies
This forum makes use of cookies to store your login information if you are registered, and your last visit if you are not. Cookies are small text documents stored on your computer; the cookies set by this forum can only be used on this website and pose no security risk. Cookies on this forum also track the specific topics you have read and when you last read them. Please confirm whether you accept or reject these cookies being set.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Magnez (na lodówkę)
#11
wszystko można przedawkować, ale przy magnezie głównie problemem będzie jego nadmiar w stosunku do wapnia, co da objawy jak przy niedoborze wapnia (skakanie powiek, drgania mięśni, bezsenność, nerwowość)
Odpowiedz
#12
Czy chlorek magnezu dobrze przyswaja się na pusty żołądek?
Odpowiedz
#13
Lepiej nie na pusty, raz że mniej go podrażni, dwa że lepiej się przyswoi z jakimś posiłkiem. Chyba, nie jestem taki na 100% pewien.
Odpowiedz
#14
70mg x 4 dziennie to dużo, mało? Mogę brać więcej?
Odpowiedz
#15
Zazwyczaj tyle się zaleca, ale to indywidualnie zależy, dla jednego 2x to za dużo, dla drugiego 6x to za mało. Obserwuj organizm.
Odpowiedz
#16
Mam stare opakowanie z tlenek magnezu, jest sens jeść taką formę czy wyrzucić?
Odpowiedz
#17
Tzn zależy jak na to patrzeć, mleczan magnezu kupisz w zawrotnej cenie 5 zł za 60 kapsli, co starczy na miesiąc suplementacji dawką 100 mg dziennie. Pytanie, czy 5 miesięcznie to dla Ciebie duże pieniądze? Big Grin Są suple kosztujące ponad 50 zł za opakowanie na 2 tygodnie i tu już warto się zastanawiać, co z tym zrobić.

Ale tak odpowiadając wprost, tlenek przyswaja się co prawda słabiej, ale za to dłużej uwalnia się w jelitach i daje w efekcie stabilniejszy wzrost magnezu we krwi. Nie jest to aż taka zła forma. Inne po prostu są lepsze.
Odpowiedz
#18
Pytam bo tam tez witamina b6 jest i coś tam jeszcze wiec szkoda wyrzucać

Ja ogólnie kupiłem pare lat temu kilogram farmaceutycznego chlorku magnezu i robię roztwór w butelce
Odpowiedz
#19
Robiłem tak, ale no... magnez jest tak tani, że po prostu nie ma sensu. Podobnie jest z wapniem, kiedyś ciężko było o tanie suple, z kasą też nie było tak łatwo jak teraz, to kombinowanie miało sens. Smak tych roztworów był paskudny, a oszczędności pomijalne.
Odpowiedz
#20
Widziałem badanie o którym wspominałeś tomakin w którym zalecano przyjmować początkowo po 600mg jonów magnezu dziennie. Bodajże w tym samym badaniu porównywali też dietę pierwotnego człowieka w której dziennie było właśnie około 600 mg jonów więc dużo więcej niż współcześnie (zalecane od 300-400 mg dla dorosłego, w zależności od źródła).

Przyjąłem więc taką dawkę jako początek uzupełniania. Czytałem o innych składnikach jak wit. A,E,D, selen i potas ale chodzi mi tylko i wyłącznie o magnez w tym poście. Jakie dawki jednorazowo warto przyjmować?

Różne suplementy mają różne dawki:
Chela-mag ma 250 mg jonów z kolei znalazłem BioMAGNEZ (https://biofarmacja.com.pl/), który ma 500 mg jonów magnezu w jednej saszetce. Preparatem jaki będę przyjmował jest chlorek magnezu więc powyższe suplementy mnie nie interesują, ale zastanawiam się ile tego magnezu ładować.

Skoro preparaty dopuszczone na rynek mają tak dużą zawartość jonów w jednej kapsułce to raczej można założyć, że są bezpieczne dla zdrowia (pomijając u niektórych nieszczęśliwców rozwolnienie Big Grin)

Pytanie tylko czy to ma sens - jak wygląda wchłanianie tak dużej dawki? Gdzieś tam wspominałeś że zbyt duża dawka jednorazowa powoduje spowolnienie wchłaniania?
Czy można spokojnie 2 dawki po 300mg jonów dziennie wziąć i nie rozmieniać się na drobne?
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości