Szybkie pytania

[NICE]

polecicie jakies ksiazki o tym jak chemia mozgu determinuje zachowanie?

[Artur]

Bolesne miesiączki bez uchwytnej przyczyny. Jakieś rady? Z tego co czytałem na pubmedzie może to mieć związek z wydzielaniem prostaglandyn podczas okresu, które stymulują receptory bólowe i powodują skurcze macicy. Zaleca się niesteroidowe leki przeciwzapalne i antykoncepcję hormonalną, które praktycznie niwelują nawet bardzo silne bóle i w praktyce klinicznej rzeczywiście można zauważyć, że działają.

Ja osobiście chciałbym poznać jakieś metody, najlepiej naturalne (może jakieś konkretne suplementy?), które obniżyłby poziom PG bez skutków ubocznych jakie niesie antykoncepcja hormonalna. Ktoś ma jakieś info na ten temat?

[tomakin]

prostaglandyny to cała grupa substancji, z których część ma działanie odwrotne do drugiej części, czyli nawet nie tyle trzeba wtedy poziom obniżać, co podwyższać.

Olej z ogórecznika / wiesiołka, on powoduje wydzielanie prostaglandyn przeciwzapalnych, które przeciwdziałają prostaglandynom prozapalnym.

[Artur]

Wracam z nowym pytaniem!

Ostatnimi czasy bardziej się przykładam do rozciągania, podczas dnia staram się nawet spontanicznie robić przerwy, żeby coś trochę ponaciągać. Chcę wspomóc to rozciąganie suplementacją, bo czuję, że moje skamieniałe od pracy przy biurku mięśnie potrzebują pomocy i teraz pytanie: czy coś warto dołożyć do zestawu składającego się z magnezu, potasu, wapnia, cynku oraz witamin A i E?

[tomakin]

Ale jaki ma być cel, elastyczność? Wzmocnienie mięśni? W sumie to czort wie, zależy od diety, na niskobiałkowej warto bcaa, w sumie na każdej warto kreatynę, ale w małych dawkach, nie tyle co kulturyści biorą. Jakby coś na mięśnie działało, każdy by to brał, bo akurat ludzie ćwiczący na siłce pół dnia spędzają na czytaniu różnych badań i testowaniu tego na sobie, opisywania na forach jakie są efekty i tak dalej.

Może chondroityna + glukozamina, ale to głównie z tego powodu, że w badaniach dość wyraźnie poprawiały stan zdrowia ogólnego. Miedź jest bardzo ważna dla syntezy kolagenu, można nawet sam kolagen spróbować.

[Artur]

Oczywiście, przeczytałem gdzieś na poczekaniu i na śmierć zapomniałem doprecyzować

Chodzi mi o to, by pomóc się mięśniom "zrelaksować", by ciągle nie były spięte. Obecnie wydaje mi się, że moje rozciąganie, rolowanie i masowanie daje niezbyt wiele, bo: albo robię zbyt mało, albo robię nie te partie co trzeba, albo w drugą stronę - powinienem wzmacniać niektóre mięśnie, by odciążyć inne. A może też hybryda - rozluźniać jedne i wzmacniać inne. Trochę pochodziłem po fizjoterapeutach i jest widocznie lepiej niż było, ale chciałbym jednak się pozbyć problemu całkiem. Oczywiście nie liczę na profesjonalną fizjoterapeutyczną poradę, bo sam szukam i kombinuję z ćwiczeniami, ale może jakieś konkretne suplementy są w stanie jakoś wspomóc organizm w moich zmaganiach.

[tomakin]

No, czyli chcesz pozbyć się nerwicy, bo to jej objawem są ciągle napięte mięśnie. Nie ma supla konkretnie na to, albo znika nerwica i razem z nią napięcie, albo nie znika.

[Artur]

No okej. Jako tako typowych objawów jej nie mam już od dawna (poza epizodami ponad rok temu gdzie miałem strasznie spięty kark i miałem dziwne jazdy, które przeszły całkowicie po rozluźnieniu). To nie jest tak też, że mam jakoś napięte nieznośnie, ale głównie po nocy czy po długim siedzeniu czuje ból i sztywność pleców. Swoją drogą jakiś czas temu po jakichś 2 tygodniach suplementacji witaminą A+E dużymi dawkami masażystka sama z siebie zapytała czy coś się stało, bo mięśnie z nią dużo bardziej chciały pracować. Pewnie pójdę mocno tą drogą na razie.

[tomakin]

Aye, zgadza się, napięcie mięśni to po prostu objaw napięcia nerwowego, a na to pomaga terapia przeciw nerwicy. W drugą stronę to też trochę działa, masaże relaksacyjne potrafią nawet wyleczyć stany lękowe, ale to ciężko zalecać na forum.

[Krwawnik]

Czy moje MSM i betaina, obie w formie proszku, sprzed trzech lat, są przeterminowane?