04-08-2021, 09:15 PM
Cześć, to mój pierwszy post więc na wstępie ładnie się witam 
Od jakiegoś czasu przeglądam forum i dziś postanowiłem napisać. Jeżeli to niewłaściwy dział to przepraszam i proszę o przeniesienie. Niedawno wdrożyłem suplementacje karnozyny, zgodnie z tym wątkiem http://www.wygryw.vegie.pl/suplementy.html. Co prawda mój przypadek nie jest tak tragiczny, jak tych osób, które zostały tam opisane (można powiedzieć, że w porównaniu do opisanych tam przypadków jestem wygrywem), niemniej jest kilka kwestii nad którymi chciałbym popracować.
Karnozynę zacząłem stosować 26 marca i już w kolejną sobotę (3 kwiecień) nagle, w ciągu dnia, poczułem się lepiej- uwaga silnie skierowana na zewnątrz, wewnętrzne opanowanie, brak chaotycznych, nieuporządkowanych myśli w głowie, lepsze samopoczucie. Na stronie jest napisane, że poprawa następuje po 8 tygodniach, więc sam nie wiem czy to nie placebo, ale zupełnie nie wiedziałem czego mam się spodziewać, jakich efektów oczekiwać i byłem nastawiony na rezultat, który wystąpi właśnie po tych 2 miesiącach. Niestety, teraz po tych kilku dniach od pojawienia się efektów lekko jakby zaczęły ustępować, ale nie zanikły - moja uwaga dalej automatycznie przestawiona jest na zewnątrz, co samo w sobie jest rewelacyjne.
Przechodząc do pytań - jak długo mam stosować karnozynę? Czy efekty, które opisałem powyżej to te, które w założeniu mają się pojawić po suplementacji? Czy po odstawieniu efekty nie przeminą? Tolerancja na to nie wzrośnie?
Chcę także zająć się poprawą cyklu metylacji, który także jest opisany, zamówiłem betainę i tutaj co do betainy też miałbym pytania odnośnie długości trwania suplementacji i tego czy odstawienie po takim czasie nie zniweluje efektów (o ile będą)
Myślę, że warto też wspomnieć czemu zacząłem suplementacje. Jestem dość introwertyczny i często źle się czuję pośród ludzi i chodź spotykam się z nimi w miarę regularnie, to silnie muszę się do tego przymuszać i przyjemność czerpię z tego tylko, kiedy się napiję alkoholu
. Czasami przebywanie pośród ludzi jest dla mnie stresujące (i ogólnie jestem osobą o niskiej tolerancji stresu i wysokiej drażliwości). Do tego często "bujam w obłokach", gadam sam do siebie w myślach, rozpamiętuje różne sytuacje i wyobrażam sobie nowe, co mnie pochłania i często napędza moje emocje, w skrócie - moja uwaga jest silnie skierowana do wewnątrz. Jest to męczące, często jestem w ciągu dnia zmęczony.
Dzięki i mam nadzieje, że nie przesadziłem z ilością pytań

Od jakiegoś czasu przeglądam forum i dziś postanowiłem napisać. Jeżeli to niewłaściwy dział to przepraszam i proszę o przeniesienie. Niedawno wdrożyłem suplementacje karnozyny, zgodnie z tym wątkiem http://www.wygryw.vegie.pl/suplementy.html. Co prawda mój przypadek nie jest tak tragiczny, jak tych osób, które zostały tam opisane (można powiedzieć, że w porównaniu do opisanych tam przypadków jestem wygrywem), niemniej jest kilka kwestii nad którymi chciałbym popracować.
Karnozynę zacząłem stosować 26 marca i już w kolejną sobotę (3 kwiecień) nagle, w ciągu dnia, poczułem się lepiej- uwaga silnie skierowana na zewnątrz, wewnętrzne opanowanie, brak chaotycznych, nieuporządkowanych myśli w głowie, lepsze samopoczucie. Na stronie jest napisane, że poprawa następuje po 8 tygodniach, więc sam nie wiem czy to nie placebo, ale zupełnie nie wiedziałem czego mam się spodziewać, jakich efektów oczekiwać i byłem nastawiony na rezultat, który wystąpi właśnie po tych 2 miesiącach. Niestety, teraz po tych kilku dniach od pojawienia się efektów lekko jakby zaczęły ustępować, ale nie zanikły - moja uwaga dalej automatycznie przestawiona jest na zewnątrz, co samo w sobie jest rewelacyjne.
Przechodząc do pytań - jak długo mam stosować karnozynę? Czy efekty, które opisałem powyżej to te, które w założeniu mają się pojawić po suplementacji? Czy po odstawieniu efekty nie przeminą? Tolerancja na to nie wzrośnie?
Chcę także zająć się poprawą cyklu metylacji, który także jest opisany, zamówiłem betainę i tutaj co do betainy też miałbym pytania odnośnie długości trwania suplementacji i tego czy odstawienie po takim czasie nie zniweluje efektów (o ile będą)
Myślę, że warto też wspomnieć czemu zacząłem suplementacje. Jestem dość introwertyczny i często źle się czuję pośród ludzi i chodź spotykam się z nimi w miarę regularnie, to silnie muszę się do tego przymuszać i przyjemność czerpię z tego tylko, kiedy się napiję alkoholu

Dzięki i mam nadzieje, że nie przesadziłem z ilością pytań
