06-05-2023, 10:15 AM
Niby są, ale też cholina nie jest zbyt korzystna w dużych dawkach.
Obłączki
|
06-05-2023, 10:15 AM
Niby są, ale też cholina nie jest zbyt korzystna w dużych dawkach.
06-05-2023, 11:27 AM
A swoją drogą, to lada moment znaki wodne na zdjęciach nie będą miały żadnego sensu. Wczoraj testowałem Adobe Firefly w wersji beta nowego Photoshopa. Już content aware było świetne do uzupełniania fragmentów zdjęć, ale ta nowa sztuczna inteligencja przechodzi samą siebie.
06-05-2023, 04:04 PM
Konkurencja nawet painta nie umie obsłużyć, a empik to w ogóle się w tańcu nie pierdoli
https://www.empik.com/ksiazka-jazzowe-wz...ktronika-p
06-05-2023, 05:01 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-05-2023, 05:35 PM przez Temper.)
Duży może więcej. Kiedyś takie znaki się usuwało stempelkiem w Photoshopie, a teraz AI wszystko ładnie usuwa.
A jak myślisz o rysowaniu, to możesz też pobawić się w generowanie obrazów w Midjourney. Ileś tam darmowych można zrobić. Zrobisz sobie tak nawet obrazki do kolorowania, potem zmniejszasz opacity gdzieś tak do 10 % i możesz po tym rysować na tablecie albo ręcznie po wydrukowaniu.
06-05-2023, 06:58 PM
Obrazków do kolorowania można milion ściągnąć za darmo, potem w gimpie zmniejszyć po chamsku jasność, zapisać, wgrać w kricie i można rysować po kreskach. Kurcze jakaś gra by się przydała na precyzję kreski, tak po prostu, bo z tym jest największy problem. I tak myślę, czy nie ogarnąć jednak osu! które jest do tego stworzone. Mam to nawet zainstalowane, ale ni uja nie potrafię zrozumieć, co tam trzeba robić
![]() Kumpel kiedyś przygotowywał się do gry zawodowej w starcrafta, ten muzyk o którym czasem piszę, że ma wyczepiste zdolności manualne. Godzinami trenował na jakichś programach do precyzji kliknięcia myszką, na programach do nauki szybkiego pisania na klawiaturze. Kiedyś na fb jakiś informatyk pochwalił się swoim wynikiem na teście szybkiego pisania, ile to znaków zrobił w minutę. Ludzie tam próbowali, nikt nie mógł go pobić. Siadłem do tego i zrobiłem chyba coś koło 1,5 razy tyle co on ![]() Nie no, zostawię to "na kiedyś", bo to dość mało przydatny skill, nawet jeśli uwzględnić, że mógłby sporo zmienić w strukturze mózgu.
06-05-2023, 07:00 PM
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/6316771/
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/23307792/ może to jest rozwiązanie zagadki problemów z witaminą D3, jakie mam...
06-05-2023, 10:31 PM
Rysowanie to bezużyteczny skill, już lepiej pójść na spacer/pobiegać, iść na siłkę, Na rysowaniu zarabiają tylko najwięksi geniusze. Już lepiej rozkminić jakiś biznes w wolnym czasie niż ćwiczyć rysowanie, lol. Totalnie nie utylitarne zajęcie.
06-05-2023, 10:38 PM
Ale jest MEGA przyjemne, a w życiu liczą się... no właśnie, przyjemności. Opanowane na wyższym poziomie otwiera naprawdę dużo możliwości towarzyskich, przy czym ten wyższy poziom to umiejętność narysowania jakiejś udanej karykatury twarzy, jakiegoś komiksu czy coś. Ludzie UWIELBIAJĄ dobrych rysowników, chyba nawet bardziej niż muzyków.
Do tego umiejętność pracy z obrazem to podstawa dużej części zawodów, nawet głupi remont łazienki, jeśli nauczysz się rysować, to naprawdę zrobisz ten remont dużo lepiej, bo po prostu będziesz lepiej umiał sobie wyobrazić estetyczny efekt końcowy. W moim przypadku różnica byłaby pewnie wręcz uderzająca. No i jak pisałem, może odblokować coś w mózgu, a tej wartości nie da się przecenić.
06-05-2023, 10:54 PM
... w sumie to tak całkiem na poważnie myślę, że to mogłoby nawet zmienić mój charakter. Może to, że tak bazgrzę wynika z jakiejś cechy osobowości, chęci zrobienia czegoś zbyt szybko, bo mózg już leci za następną myślą, stawiam kreskę jednej litery ale w głowie jest już następne zdanie. Może forsowne wymuszanie przestoju i skupienia sprawi, że te przestoje i skupienie pojawią się chociażby w rozmowie, albo przy skrobaniu kafelków w łazience.
Czysto teoretyczna możliwość, sam w to nie wierzę, ale nie wykluczam tak całkowicie. Na razie mam jednak za mało zasobów "ego", żeby je zużywać na takie coś.
06-05-2023, 11:03 PM
O, jeszcze jest ten motyw, że podobno podczas rysowania wykorzystuje się jedną półkulę, a podczas zwykłego oglądania rzeczywistości drugą. Co prawda hipoteza została wyśmiana przez naukowców, ale fakt faktem, że sposoby opracowanie na jej podstawie są cholernie skuteczne, jeśli idzie o naukę rysunku. idzie mi o tę książkę, rysowanie prawą półkulą czy jakoś tak... zaraz, jak to się... o, mam, "odkryj talent dzięki prawej półkuli mózgu".
Innymi słowy, może dojść do jakiegoś pobudzenia półkuli, której nie wykorzystuję, z tym mogą wiązać się naprawdę duże zmiany. |
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|