This forum uses cookies
This forum makes use of cookies to store your login information if you are registered, and your last visit if you are not. Cookies are small text documents stored on your computer; the cookies set by this forum can only be used on this website and pose no security risk. Cookies on this forum also track the specific topics you have read and when you last read them. Please confirm whether you accept or reject these cookies being set.

A cookie will be stored in your browser regardless of choice to prevent you being asked this question again. You will be able to change your cookie settings at any time using the link in the footer.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Ponad 2 lata bez diagnozy :D
#1
Cześć, na starym forum miałem swój wątek. Tutaj napisze po krótce, to co po 2 latach uważam, za istotne do dalszej diagnozy.

Od zawsze miałem problemy z koncentracja i objawy ADD, dłużej zostawałem na testach itp., natomiast wyniki uzyskiwałem ostatecznie bd dobre. Miałem jakby przeciwieńśtwo potoku  myśli w głowie. Moja mama ma podobna sytuację. Nie wiem czy to ma znaczenie ale ja(mój mózg) mam to do siebie, że kompletnie nudzi mnie wiele rzeczy i nie mogę sie na nich skupić. Jednak jak mnie coś zainteresuje to jest to całym moim życiem. Przynajmniej przez jakiś czas.

Byłem leczony hormonem wzrostu, z powodu historii jego niedoboru w rodzinie i mój niski wzrost w porównaniu do rodziców. 2015-2018

Zacząłem dojrzewać płciowo około rok później od rówieśników

Zawsze miałem typową Polska dietę, od roku jestem na weganizmie i na suplach uzupelniajacych. 

Do tej pory mam ,,słabe naczynka w nosie'' wg lekarza - jak juz je narusze to przez tydzien leci mi krew od nawet malego dotkniecia nosa


Objawy obecnej choroby wystapiły po raz pierwszy podczas zapalenia marihuany w Holandii, na następny dzień czułem się gorzej, nasilały tylko po NIEKTÓRYCH sesjach palenia. Miesiąc później wylądowałem w szpitalu na mononukleoze. 04.18-06.18

Do tej pory brałem bd liczne suple na odpornoć, uzupełniające niedobory, na jelita. Obecnie na nich się skupiam. 

Znaczna większość objawów zniknęła z czasem jednak wciąż dolega mi 

Ciągle :

Brain fog - słabsza pamięć, wolniejsze myślenie ; nasila się po NIEKTÓRYCH substancjach wpływających na neuroprzekaźniki - tyrozyna, donapezil, marihuana(cbd nie wpływa)

Dość mocne mroczki przy wstawaniu, czasem po przebudzeniu sie i zaledwie ruszeniu glowa

Mocniejsze drętwienie kończyn przy przypadkowym odcięciu dopływu np. położenie jednej nogi na drugą

Gazy nasilyly sie

Wzdęcie

ASO~500 przy normie 200 2 razy z rzedu

Ferrytyna 23  norma 30-150(obnizyla sie 60 potem 50 potem 30 teraz tyle)

Co jakiś czas na kilka dni :

Drganie losowych partii

Budzenie się w nocy; triggerowane czasem przez alkohol albo nootropiki

Kołatanie serca

Derealizacja



Bardzo bym prosił o jakiekolwiek sugestie co mogę zrobić, zdrowie jest dla mnie priorytetem. Nawet jeżeli sugestia nie będzie strzałem w 10 przynajmniej wykluczę jedną z możliwych przyczyn. Dzięki Big Grin
Odpowiedz
#2
Nie pamiętam, czy ciągnąłem na tamtym forum wątek ferrytyny. Jakiś pomysł, czemu jest taka niska? Musiałbyś albo BARDZO często tracić dużo krwi, albo mieć naprawdę fatalną dietę, albo też jakieś problemy ogólnie z przyswajaniem w jelitach. Mało prawdopodobne, żeby z nosa leciało Ci pół litra miesięcznie, a tyle chyba trzeba żeby tak zbić ferrytynę, czyli raczej trzeba gdzie indziej szukać.
Odpowiedz
#3
Stosuje sie do zalecen dietetycznych dr gregera wiec diete mam jak najlepsza moge, krew ostatnio mi nie leciala z nosa. 

Za to mam zdiagnozowane SIBO, ale jaka jest jego przyczyna nie mam pojecia. Bralem wszystko co sie dalo na przerost bakterii i nie pomoglo wiec jestem aktualnie na antybiotykach
Odpowiedz
#4
Greger niekoniecznie jest najlepszy, ale jeśli miałeś go 3 lata przed badaniem to wyjaśnia niski poziom ferrytyny, jeśli nie - nie wyjaśnia i tu bym szukał. Żaden zdrowy, normalnie się odżywiający mężczyzna nie będzie miał tak niskiej.
Odpowiedz
#5
Na jego diecie jestem od niecalego roku, jednak juz wczesniej mialem ferrytyne dosc niska, bo kolo 50 oscylowala w kilku badaniach.

Mam tu na mysli daily dozen + nie jedzenie cukru, miesa, nabialu jajek i suple - czego brakuje Big Grin?

Na niska ferrytyne mam zlecona badania na glownie z kalu na kalprotektyne i krew utajona i... zelazo, ktore ma byc niewiarygodnym odzwierciedleniem poziomu zelaza w organizmie
Odpowiedz
#6
A miałeś krew utajoną?
Odpowiedz
#7
Krwi nigdy nie dostrzeglem, ale mam zlecone badania do wykonania 2 razy na nia. Z gastro objawow to wzdecia, gazy o sredniawym zapachu i wyproznianie 3 razy dziennie.
Odpowiedz
#8
No to zrób ten komplet badań który masz zlecony przez specjalistę, zanim zaczniesz w internecie pytać ludzi, którzy nawet dyplomu żadnego nie mają Big Grin
Odpowiedz
#9
Z tym kompletem badan to byla wlasnie wspolpraca, specjalistow od Sibo to praktycznie nie ma i sam musialem szukac w internecie zanim tam poszedlem Big Grin
Odpowiedz
#10
Tytuł nieaktualny bo 2.5 roku ale z diagnozą ADD w domyśle SCT(Sluggish cognitive tempo). Od dziecka miałem specyficzne problemy z koncentracja, jednak nigdy nie przesłaniało to mojego ogólnego intelektu.

Problem został striggerowany przez THC, może tez ciężką mononukleozę. Stan zaczął sie pogarszać na 3 miesiące przez EBV po każdym paleniu - 3 razy. Wywołało to również wiele innych problemów neurologicznych jak visual snow i jego podobjawy, większość minęła. Od tamtej pory mam obniżone libido, czasem derealizacje, drżenie mięśni i skrajny brain fog. Podejrzewam, że gdyby nie SCT, aktualnie nie miałbym żadnych problemów po paleniu i mononukleozie. Na reddicie jest pełno historii, gdzie ludzie już z lekko zachwianą neurochemią, mają dziwaczne problemy z psychiką po incydentach, które na nią wpływają.

Brain fog jednej z wieelu osób po paleniu marihuany - Blank mind is making me so sad : Depersonalization (reddit.com)

Brain fog związany z ADD/SCT - Have you guys always been this way? Or was there a specific moment/period of onset? : SCT (reddit.com)

Żeby było zabawniej, to mam oba te problemy, mimo to ważne, że już mniej więcej wiem, że COŚ mi dolega, więc humor paradoksalnie lepszy Tongue

Aktualnie jestem w trakcie leczenie ADD/SCT pod okiem psychiatry, z tym że narazie czuję sie po nich odwrotnie niz powinienem. Jakieś info jak naturalnie mogę sobie z tym pomóc? Big Grin

Dla zainteresowanych: życie z przed i w trakcie ,,leczenia'' SCT : https://www.reddit.com/r/SCT/comments/e9..._my_brain/
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości