Zdrowiej - forum medycyny naturalnej i alternatywnej
Obłączki - Wersja do druku

+- Zdrowiej - forum medycyny naturalnej i alternatywnej (https://zdrowiej.vegie.pl)
+-- Dział: Cała reszta (https://zdrowiej.vegie.pl/forumdisplay.php?fid=12)
+--- Dział: Pogaduszki (https://zdrowiej.vegie.pl/forumdisplay.php?fid=13)
+--- Wątek: Obłączki (/showthread.php?tid=86)



RE: Obłączki - tomakin - 10-17-2022

Zrób jak ja, zacznij od przeczytania książki po angielsku, którą dobrze znasz po polsku, potem ściągnij sobie audiobooka angielskiego i odsłuchaj... a potem powinieneś już być w stanie słuchać audiobooków bez problemu, jeśli oczywiście masz dobry zasób słownictwa.

Ale dalej mam problemy ze zrozumieniem jak ktoś gada slangowo czy niewyraźnie, chociaż w sumie po polsku też takich rzeczy czasem nie rozumiem.


RE: Obłączki - tomakin - 10-17-2022

A wracając do rzeczy istotnych, zastanawiam się nad dołączeniem też koenzymu Q10

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/18000140/

tutaj sprawdzali, jaki to ma efekt u szczurów, suplementacja przedłużała u zwierząt życie, jeśli były karmione dietą bogatą w wielonienasycone kwasy tłuszczowe.

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/9584986/

ale tu, na zwykłej diecie, już nie było takiego efektu. Jakieś badanie zrobili, gdzie podawali go pacjentom z terminalnym rakiem i żyli średnio niemal 3 razy dłużej, niż wynikało z przewidywań.

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/29641571/

a tutaj Q10 zmniejszył ryzyko śmierci niemal dwukrotnie w danej grupie wiekowej, efekt utrzymał się 12 lat po zaprzestaniu suplementacji.


RE: Obłączki - tomakin - 10-18-2022

Jest taki gość, Rick Rosner. Drugi najwyższy wynik IQ ze wszystkich ludzi na Ziemi. Jak się czyta artykuły o nim, to oczywiście brainlety zawsze jadą tą samą litanią - że on jest głupi, oni wiedzą lepiej, bo na jakimś blogu przeczytali, że suplementy nie działają.

No ale popaczmy, co gość bierze

- omega 3
- mini aspiryna
- metformina
- metoprolol
- glisodin
- dutasteryd
- glukozamina + chondroityna
- SAM-e
- astragalus
- błonnik
- tokotrienole + Q10
- kurkumina
- karnozyna
- karnityna i ALA (pewnie kwas alfa liponowy)
- likopen
- TMG (betaina)
- selen + specyficzne witaminy E
- wapń
- benfotiamina
- cysteina
- witamina K
- ekstrakt z kasztanowca
- wyciąg z owoców granatu, noni i mangostanu (jezu, co to jest w ogóle)
- kwercetyna + bromelina
- fosfatydyl seryny
- kawa
- DMAE
- pimagedine
- centrofenoksyna
- piracetam
- winpocetyna
- błękit metylenowy


No moja lista jest stanowczo krótsza, ale też mam sporo niższe IQ od tego gościa. Z rzeczy, które wydają się interesujące, a nie wymagają recepty, ciekawe wygląda błękit metylenowy. On może odwracać procesy starzenia się mózgu, dosłownie. Ma silne działanie nootropowe, czyli zwiększające sprawność mózgu, a także jest w stanie oczyszczać wątrobę. Testowano go nawet jako lek przeciw zmianom w układzie krążenia takim, jakie są w marskości wątroby:

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/16187171/

Astragalus, czy tam traganek wygląda bardzo obiecująco jeśli chodzi o przedłużanie życia komórek, a tym samym przedłuża młodość. Jest też tani i ma kilka innych właściwości prozdrowotnych.

Wracając do błękitu metylenowego

https://www.reddit.com/r/Nootropics/comments/aeqszh/drinking_methylene_blue_for_4_years/

tu gość wypisał fajne rzeczy, które mogą mieć duże znaczenie czy to w zapobieganiu chorobom, czy w potęgowaniu zdolności umysłowych

Z rzeczy, które mogą mieć znaczenie, wymienia kwas masłowy, ale też nie widzę za bardzo żadnych badań, które wykazały realne działanie.


RE: Obłączki - munieslaw - 10-18-2022

To wszystko 1 dnia bierze? Jak tak to gl nerki i że sraczki nie ma.


RE: Obłączki - tomakin - 10-18-2022

W sumie jakbyś pizzę rozbił na poszczególne składniki i brał oddzielnie w tabletkach, to efekt dla organizmu byłby taki sam jak przy jej zjedzeniu, a lista byłaby 3 razy dłuższa.


RE: Obłączki - tomakin - 10-18-2022

O, jeszcze jedną rzecz wypada dodać do listy "bierz codziennie", zamiast jak dotychczas, "bierz, kiedy ci się przypomni"

https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/21390530/

kreatyna u myszy spowodowała przedłużenie życia o odpowiednik 7 lat u człowieka. Tylko kilka substancji dało taki efekt w badaniach klinicznych.


RE: Obłączki - munieslaw - 10-18-2022

Pamiętam, że mieszałem kiedyś kilka supli na raz i potem takie kucia, ból w nerkach, chuj wie. I ogromne rozwolnienie. Chociaż jak spojrzeć na to, że niektórzy łykają po 20 tabletek, w sensie jakieś ssri, na nadciśnienie, na to na tamto, to aż nie wiem czy sobie tego nie wmówiłem.


RE: Obłączki - tomakin - 10-18-2022

może wziąłeś coś za dużo co nie przyswaja się w takiej ilości, np zbyt duża dawka betainy sprawia, że wszystko przelatuje przez bebechy i masz rozwolnienie. A jak bebechy za szybko pracują przy rozwolnieniu, to bolą, wtedy myślisz że to nerki.


RE: Obłączki - tomakin - 10-19-2022

Wapń nie daje mi spokoju. Na pewno mam go za mało w diecie, szczególnie biorąc pod uwagę moje uzależnienie od coli, która zawiera dużo fosforu co może być wręcz konkurencyjne dla wapnia. Dziwnie reaguję na suplementy, zwiększeniem jego stężenia w moczu (powód, dla którego boję się większych ilości, nie chcę dorobić się kamieni). Do tego w marskości wątroby problemy z krążeniem w dużej mierze wynikają ze źle działającej pompy wapniowo potasowej na poziomie komórek kontrolujących obkurcz naczynek krwionośnych.

Kilka miesięcy temu zrobiłem tą próbę z wapniem, magnezem i cynkiem, a także molibdenem i niklem, skończyło się mega silną bezsennością. Do tej pory w sumie nie wiem, co ją wywołało, mógł to być nawet upał, ale próba zakończyła się porażką bez możliwości sprawdzenia, czy cokolwiek pomogło. No, nikiel i molibden można wykluczyć, bo to na pewno się zdążyło uzupełnić, ale wapń i magnez nie.

W 2020, gdy była poprawa razem z piracetamem, brałem też spore ilości wapnia, gdyż te dwie rzeczy działają synergicznie i przy piracetamie zaleca się suplementację.

Przy poprawie która zaczęła się 1 czerwca 2010, 20 maja pisałem, że zaczynam brać duże dawki wapnia, w celu wyleczenia kontuzji okostnej. Ale nie wspominałem o nim już potem ani razu, więc nie wiem, czy go dalej brałem, czy nie. No, 1 września napisałem, że każdy wege powinien to suplementować.

To, co mnie najbardziej interesuje, to wapń w moczu po suplementach, gdzieś trafiłem na badania, że to może być reakcja na magnez, a nie na wapń. A może też być tak, że z powodu niskiej podaży w diecie, organizm jest przestawiony na zwiększone przyswajanie w jelitach. Może trzeba przez miesiąc codziennie brać małe dawki?

Rozkminiam to, bo nie wiem, czy nie zwiększyć sobie dawki wapnia do 2 porcji dziennie.


RE: Obłączki - tomakin - 10-20-2022

Ten kalendarz to najlepszy pomysł, na jaki wpadłem od czasu założenia dzienniczka. W końcu biorę suple tak, jak to zaplanowałem. Już widzę, że zapomniałem ornityny / AAKG dodać do listy, a to coś, co jest drugą - po karnitynie - rzeczą, która w badaniach faktycznie przedłużyła życie zwierząt, na dodatek miałem to brać żeby sprawdzić czy pomaga na objaw Terry'ego.

Jestem pewien, że mam gdzieś zaburzenia w gospodarce wapniem i w ogóle chyba regulacją pH krwi. Nawet po tak niewielkich dawkach, jakie teraz biorę, czyli 500 mg wapnia i 100 mg magnezu, miewam podwyższony wapń w moczu, przy jednoczesnym zasadowym odczynie (chwilami dosłownie jak mleko wygląda). Takie ilości są w jednym lepszym obiedzie, więc to nie efekt nadmiaru czy wapnia, czy magnezu. Badałem kiedyś wszystko pod kątem tych zależności, przytarczyce OK, sam poziom wapnia i magnezu w krwi OK, ale coś tam się rozregulowuje gdy w diecie pojawia się wapń lub magnez. Zresztą nawet nie jestem pewien, co za to odpowiada, chyba jednak magnez. Ewentualnie po magnezie wzrasta pH i organizm wyrzuca wapń, żeby to regulować.

Trochę strach, bo takie coś może skończyć się kamieniami nerkowymi, tylko za cholerę nie widzę tu mechanizmu, który za tym stoi. Z tymi suplami i z moją dietą ja dalej nie mam nawet 100% zapotrzebowania na wapń i magnez, a mimo to organizm wpada w jakąś histerię, gdy zbliżę się do rekomendowanego spożycia.

A może jednak... potas? Suplementacja nim zlikwidowała zespól niespokojnych nóg, w diecie mam go stanowczo za mało. Niski poziom potasu prowadzi do zwiększonego wydalania wapnia z moczem. Tylko tu z kolei pojawia się problem pH krwi i możliwości wpadnięcia w nadmierną zasadowość, po tych suplach mam własnie mocno zasadowy mocz, co oznacza, że organizm pozbywa się nadmiaru jonów, regulując w ten sposób odczyn krwi. Zastanawiałem się już, czy problemy z pamięcią etc nie biorą się właśnie ze zbytniej zasadowości. A potas jeszcze bardziej by tę zasadowość zwiększył. W zestawie supli mam 1 gram cytrynianu potasu, co jest totalnie bezpieczne (odpowiednik 2 bananów), ale może nie od rzeczy byłoby dołożyć 1 gram chlorku?

Już któryś raz pojawia się ten sam problem, próba suplementacji wapnia / magnezu i skok wapnia w moczu, co grozi kamieniami nerkowymi.