Zdrowiej - forum medycyny naturalnej i alternatywnej

Pełna wersja: Liść Moringi i Ginko biloba
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Dwa zioła, które ostatnio wpadły mi w oko to liść Moringi i Ginko biloba. Naczytałem się w wielu źródłach o ogromnych korzyściach zdrowotnych z picia naparów z tych roślin. Liść Moringi ma mieć korzyści oszczyszczajace, zwalcza wolne rodniki, przeciwdziała nowotworom, ma mangan i bor, ogólnie korzyści podobno są ogromne. To samo Ginko biloba, podobno poprawia ukrwienie tak, że zapobiega chorobom serca, udarowi i Alzheimerowi. Co sądzicie o faktycznych korzyściach zdrowotnych tych roślin? Sądząc po zachwalanych właściwościach tych roślin to picie ich może być remedium na najczęstsze śmiertelne choroby i być przepisem na długowieczność. Ciekawe jak jest naprawdę i czy były jakieś konkretne badania nt. tych roślin. Może warto spróbować?
Miłorząb (polska nazwa ginkGo) w badaniach nie wykazał długofalowego działania ochronnego, zdaje się, że nawet zwiększał ryzyko udaru czy coś, pamiętam kiedyś czytałem o nim i nie byłem zachwycony.

O tym drugim niewiele wiem, tyle powiem, że manganu to w diecie mamy raczej za dużo niż za mało.