Zdrowiej - forum medycyny naturalnej i alternatywnej

Witam 

2 lata ciszy, szczęścia i spokoju głowy. Na święta po wypiciu flachy w nocy dostałem ataku duszności. Postanowiłem rzucić fajki i zdrowo się odżywiać. Nowy rok przywitałem z mocnymi stanami lękowymi. Oczywiście doszły stany depresyjne oraz bezsenność. 
Czy rzucenie palenia mogło mnie tak poskładać?

Zgłosiłem sie w miedzy czasie do naturopaty ale słabo poszło. Kazał brać wszystkie suple jak leci . Przez tydzien brałem  ADEK 50 kropli + 600 ug k2, b kompleks 4 x 500mg , b1 4x 100mg, niacyna średnio 1g x 4, wit c 10g dziennie. Brałem tez płyn lugola i borax

Moje badania w załączniku. Mam niski poziom magnezu do wapna. Pod koniec miesiaca ide do neurologa diagnozować w kierunku tęzyczki utajonej. wczesniej mialem duzo mikroskurczy pojedynczych włokien miesniowych szczeglonie na udach. 
Jutro robie badanie na magnez w erytrocytach, wapn zjonizowany, wit a, wit e. 

Co robić jak żyć? Pomożecie?

---

Dodatkowe badania.

Poszedłeś w bardzo dobrą stronę, po diagnozie tężyczki utajonej (która jest objawem niedoboru magnezu) i pomiarze magnezu w erytrocytach (o ile polskie laby robią to jak trzeba) wszystko będzie zapewne jasne. Uzupełnianie magnezu to nie taka prosta sprawa, bo nie wystarczy brać tylko jego, ale to bez problemu się ogarnie, tylko najpierw upewnijmy się, że to to.

Zapewne badania robiłeś w trakcie suplementacji, na co wskazuje wysoka B12 (ona tak wyskakuje, jeśli nie zrobi się 2 tygodni przerwy między suplementem a badaniem), mogło to nieco wpłynąć na niektóre wyniki, ale nic tam szczególnie złego nie ma.

Badania zrobione. Teraz 2 tygodnie czekania na wyniki. Dziś może będę miał wapno zjonizowane to wrzucę.  ;/
Już człowiek zapomniał jak to wszystko męczy. 
Dodatkowo podjąłem się współpracy z Michałem Undrą. Dla mnie jest to jeden z najlepszych dietetyków w PL. 
Tomakin myślisz, że branie około 16 kropli płynu lugola 5% przez tydzień mi nie zaszkodziło?

Pozdrawiam

no mogło poważnie rozwalić tarczycę, jeśli to było 16 kropli przez 7 dni to i tak jest to jakoś 10 razy za dużo, jeśli codziennie to no...

No niestety człowiek pod ścianą robi głupie rzeczy. Może źle nie bedzie. W latach 70 i wczesniej ludzie brali większe dawki i żyli lepiej podobno. 

Myślicie, że powinieniem wrócić do palenia do czasu uzupełnienia magnezu? Przynajmniej bym trochę pospał. Będę się meczył z nadciśnieniem i dusznościami ale lepsze to niż depresja lęki i bezsenność. Czy wytrwać i wszystko będzie dobrze?

Kup sobie jakieś gumy z nikotyną czy coś, efekt ten sam, a nie są rakotwórcze. Chociaż cholera wie, czy to tak można kupić, nie wnikałem nigdy.

W gumach za mała dawka. Zresztą palenie też chroni przed hiperwentylacją - a pisałeś, że to może wywołać atak, nie pozwala zwiększyć poziomu tlenu we krwii, samo palenie jest ćwiczeniem oddechowym. 
Zresztą póki nie wylecze zapalenia zatok to nie bardzo z paleniem. Na razie muszę stosować "metodę akceptacji i ignorowania", która działa jak działa.

No tu nie ma dobrych rad, każdy inaczej reaguje, jeden rzuci od razu, drugi będzie walczył ileś lat. E fajki swego czasu były śmiesznie tanie i są praktycznie nieszkodliwe, chociaż tu też pojawiają się badania że coś może być z nimi nie tak.

Wapń zjonizowany RKZ
1,24 mmol/l    przy progach 1,15 - 1,45

To dobrze, że dobrze ? Czy to wyklucza tężyczkę utajoną? Czy to dobry próg do suplementacji magnezu?

Wyklucza niektóre choroby przebiegające z zaburzeniem wapnia, np przytarczyc.