Miałem gastroskopię i zdiagnozowano u mnie refluks czyli cofanie się treści pokarmowej do przełyku a nawet gardła. Jak to dziadostwo wyleczyć? Pobrałem 2 miesiące leki IPP zlecone przez lekarza, praktycznie nic mi nie pomogły. Dłużej boję się je brać ze względu na tężyczkę, a IPP podobno zmniejsza wchłanianie magnezu, wapnia itd. Są jakieś naturalne sposoby na walkę z tym?
Z takich najczęściej skutecznych:
- likwidacja nadwagi
- wyleczenie nerwicy lękowej
To nie ma jakiejś prostej, jednej przyczyny, czasem np wypadanie włosów to kwestia tylko jednego hormonu, albo tylko żelaza, refluks to zazwyczaj wypadkowa wielu rzeczy, albo faktycznie prosta sprawa, ale mechaniczna, typu nadwaga
Możesz ogarnąć, czy przypadkiem nie garbisz się np siedząc przed komputerem, wtedy dosłownie miażdżysz żołądek i to jeden z mechanizmów.
Niestety nic nie pomaga na to paskudztwo. Staram się siedzieć prosto, ale i tak kiedyś bardziej garbiłem się i tego nie było, o otyłości nawet nie ma mowy, bo mam niedowagę. Ostatnio mam strasznie podrażnione gardło od tej flegma zalegającej w gardle już od kilku miesięcy. Są jakieś inne sposoby na leczenie refluksu i zapalenia gardła nim spowodowanym oprócz medykamentów od lekarza? Nie mam już pomysłu.
A jak pozostałe wyniki? Tarczyca? Wątroba?
w sumie, takie coś znalazłem
https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3560667/
glicyna i arginina były bardzo skuteczne w zwalczaniu refluksu. Arginina całkowicie go zlikwidowała. Tak do zera zmniejszyła, nawet nie o 90% tylko dosłownie do zera.
Tylko za cholerę teraz nie mogę znaleźć, jak przeliczyć dawkę ze szczura na człowieka. Gdzieś to znalazłem niedawno i zapisałem nawet, ale gdzie to zapisałem?
A, znalazłem. Wyjdzie, że argininy byłoby 25 mg na kg masy ciała, zakładając że ważysz jakieś 60 kg, to będzie zaledwie 1500 mg. Glicyna dawała identyczny efekt, ale przy 3 razy wyższej dawce, wyjdzie 4,5 grama.
Jeśli chcesz sobie o zdrowie zadbać, przy okazji dbania o żołądek, możesz kupić AAKG, który dostarcza jednocześnie argininę i AKG.
https://zdrowie.vegie.pl/akg.html
W sumie to dobrze, że mi przypomniałeś. Sam miałem to brać a też mam problem z refluksem, zobaczymy, czy pomoże.
No dobra, trochę się rozpędziłem, nie wiadomo, czy arginina nie musi być w formie czystej w żołądku, w sensie czy działa dzięki temu, że ma styczność ze ścianą żołądka, czy dlatego, że wzrośnie jej stężenie we krwi.
Ja bym na dietę spojrzał. Możesz mieć tak jak ja i po prostu nie możesz jeść rzeczy, które nie szkodzą innym.
Gluten? Nabiał? Słodycze? Kawa?
Próbowałbym dojść do tego, co może szkodzić stosując dietę eliminacyjną. Długa droga i pełna wyrzeczeń, ale moim zdaniem dla niektórych nie ma drogi na skróty.
Zdrowia.
Doczytałem, tam raczej jakiś inny mechanizm grał rolę, arginina nie mogła zostać przez te szczury w badaniu przyswojona. W sensie, dalej jest możliwe, że to pomoże, można próbować, ale to nie będzie takie proste jak "jem argininę, refluks znika".