http://bezsennosc.lekiznatury.net.pl/glicyna.html
Cytat:W jednym z badań pacjentów podzielono na dwie grupy – jedna otrzymywała 3 gramy glicyny z zaleceniem zażycia godzinę przed snem, druga – placebo. Osoby zażywające glicynę zasypiały o wiele szybciej – około 10 minut, w porównaniu do 40 minut placebo. W ich ocenie, zasypiało się około dwukrotnie łatwiej. Wykresy EEG wykazały, że glicyna pozwalała znacznie szybciej wchodzić w głęboki sen, rzadziej też się wybudzano. Co najważniejsze – suplement zwiększył także jasność umysłu w ciągu dnia.
Nazwa chemiczna glicyny to kwas aminooctowy, jest on dość popularnym półproduktem w przemyśle spożywczym i chemicznym. Za ułamek ceny formy tabletkowej można kupić całe kilogramy w czystości spożywczej albo nawet farmaceutycznej.
Ale bym wpierniczał glicynę. Gdzie jest haczyk? Na jakiej zasadzie to działa, czy długotrwałe stosowanie jest bezpieczne? Glicyna nie wypłukuje jakiegoś innego aminokwasu z organizmu?
Prawdopodobnie blokuje jakiś szlak metaboliczny w mózgu, zalewając go glicyną. Jest całkowicie bezpieczna, nie powoduje tolerancji, nie ma skutków ubocznych innych niż senność po zażyciu w ciągu dnia.
Możliwe, że działa tylko na te osoby, które mają problem z zasypianiem. Może one właśnie mają niedobór glicyny, albo tylko one skorzystają z zalania szlaków metabolicznych nadmiarem? Może chodzi o miedź, jako że nadmiar miedzi w mózgu daje jako objaw bezsenność, a glicyna pomaga na inną przypadłość związaną z nadmiarem miedzi, na schizofrenię?
Muszę tam rozdział dodać swoją drogą. Zaraz się pojawi.
Z posilkiem to jeść czy bez?
bez raczej, tuż przed snem.
Glicyna podobno jest agonistą receptorów GABA, czyli działa jak sławny Phenibut, środek ''wyłączający'' lęk. Obniża kortyzol i likwiduje stany lękowe.
Co myślisz o tym, żeby suplementować to na codzień, tomakin?
https://men-elite.com/2017/08/15/glycine...ing-fat-2/
nie wiadomo, jak to działa, jeśli taki mechanizm jest w organizmie, to pewnie jest do czegoś potrzebny i jego wyłączenie może mieć długofalowo opłakane skutki. Niektóre mechanizmy są niepotrzebne, np nigdy nie będziemy musieli walczyć z niedźwiedziem i mechanizm odpalający adrenalinę i gotowość do rozłupania czaszki przed rozmową o pracę tylko przeszkodzi, ale w innych wypadkach takie mechanizmy mogą bardzo pomagać. Nie ma tu prostej, jednej odpowiedzi która pasuje do każdego pytania.
Widzę ze glicyna jest czarna w miejscach kontaktu z czarną nakrętką, ona może jakoś reagować z plastikiem? Nie chce jeść plastiku
czystość glicyny 99%
to się w plastiku sprzedaje i nigdy nie reaguje, widocznie nakrętka się po prostu "kruszy" i tak, będziesz ją jadł
Wywaliłem nakrętkę i zastąpiłem folią na gumkę, ale trochę tego czarnego plastiku zostało w glicynie. Czy ktoś kto zna się na technologii wody powiedziałby mi, jak roztwór glicyny oczyścić najlepiej z tych drobinek? Przez co przelać? Sitka maja za duże oczka.