Zdrowiej - forum medycyny naturalnej i alternatywnej

Pełna wersja: Stres oksydacyjny i witamina A
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Przeczytałem ostatnio artykuł o witaminie A, E i C na nerwicę lękową i jako że leczę się na nerwice i tężyczkę już dobrych kilka lat i źle reaguje na suple to zaciekawiło mnie. Jak ma dokładnie wyglądać ta terapia, bo jednak 25 000 j.m. witaminy A to całkiem sporo i mam obawy że jednorazowa tak duża dawka może zaszkodzić, jak to brać, rozkładać na porcje?
Nie może zaszkodzić, nie przez miesiąc czy dwa. Są opisane przypadki zatruć, ale to dotyczyło o wiele, wiele wyższych dawek. Organizm ludzki ma taki zasób witaminy A jaki ma i jeśli chce się zwiększyć jej stężenie w organizmie, to trzeba ten zasób zwiększyć o ileś procent. To wymaga przyjęcia miliona jednostek, albo nawet więcej. Możesz to oczywiście rozkładać na mniejsze dawki w ciągu dnia, ale nawet w zaleceniach WHO masz dla niemowląt poniżej 1 roku życia zalecaną jednorazową dawkę 100 000 jednostek, co odpowiada właśnie połowie miliona jednostek dla dorosłej osoby:

https://www.who.int/immunization/program...s_vitA.pdf

były nawet badania, gdzie dawano dzieciakom 500 000 w jednorazowej dawce i nie było specjalnie silnych skutków ubocznych.

Za jakieś 15 zł powinieneś kupić tokovit natural E, starczy na 2 miesiące wysokich dawek witaminy E, jak chcesz coś z zestawem tokoferoli to już sam poszukaj, bo nie orientuję się co jest obecnie dobrego na rynku. W tym badaniu gdzie stosowano A, E i C stosowano prowitaminę A, czyli beta karoten, ale ogólnie przyjmuje się, że właściwa forma to retinol i tego bym się trzymał. Beta karoten możesz dorzucić oddzielnie.

Witaminę C wszędzie się teraz za jakieś śmieszne grosze kupi.

Po uzupełnieniu A i E wziąłbym się za potas i magnez, bo dużo wskazuje na to, że niedobory tych witamin blokują przyswajanie magnezu i potasu. Jak masz problemy z tężyczką, to wszystko pod osłoną małych dawek wapnia, zresztą to trzeba już indywidualnie sobie ustalić bo każdy inaczej reaguje, trzeba eksperymentować na sobie z dawkowaniem:

https://nerwica.vegie.pl/tezyczka.html
(02-21-2022, 11:57 PM)tomakin napisał(a): [ -> ]Nie może zaszkodzić, nie przez miesiąc czy dwa. Są opisane przypadki zatruć, ale to dotyczyło o wiele, wiele wyższych dawek. Organizm ludzki ma taki zasób witaminy A jaki ma i jeśli chce się zwiększyć jej stężenie w organizmie, to trzeba ten zasób zwiększyć o ileś procent. To wymaga przyjęcia miliona jednostek, albo nawet więcej. Możesz to oczywiście rozkładać na mniejsze dawki w ciągu dnia, ale nawet w zaleceniach WHO masz dla niemowląt poniżej 1 roku życia zalecaną jednorazową dawkę 100 000 jednostek, co odpowiada właśnie połowie miliona jednostek dla dorosłej osoby:

https://www.who.int/immunization/program...s_vitA.pdf

były nawet badania, gdzie dawano dzieciakom 500 000 w jednorazowej dawce i nie było specjalnie silnych skutków ubocznych.

Za jakieś 15 zł powinieneś kupić tokovit natural E, starczy na 2 miesiące wysokich dawek witaminy E, jak chcesz coś z zestawem tokoferoli to już sam poszukaj, bo nie orientuję się co jest obecnie dobrego na rynku. W tym badaniu gdzie stosowano A, E i C stosowano prowitaminę A, czyli beta karoten, ale ogólnie przyjmuje się, że właściwa forma to retinol i tego bym się trzymał. Beta karoten możesz dorzucić oddzielnie.

Witaminę C wszędzie się teraz za jakieś śmieszne grosze kupi.

Po uzupełnieniu A i E wziąłbym się za potas i magnez, bo dużo wskazuje na to, że niedobory tych witamin blokują przyswajanie magnezu i potasu. Jak masz problemy z tężyczką, to wszystko pod osłoną małych dawek wapnia, zresztą to trzeba już indywidualnie sobie ustalić bo każdy inaczej reaguje, trzeba eksperymentować na sobie z dawkowaniem:

https://nerwica.vegie.pl/tezyczka.html

A czy witamina A chroni też przed spadkiem wapnia podczas brania magnezu??czy tylko przed skokiem w górę??I jak u Ciebie z Witaminą d3??normalnie teraz reagujesz na nia?
A chroni przed zatruciem D3, w zasadzie to wyłącza działanie D3 i nawet są obawy, że może przez to szkodzić, pogłębiając niedobór. Z samym wapniem to już nieco inaczej wchodzi w interakcje i tu pewnie też dochodzą inne rzeczy, ale jej główna rola to umożliwienie uzupełnienia D3.

Cholera wie czy reaguję, bo nie biorę za bardzo, czasem jedną tabletkę a na takie dawki nigdy nie reagowałem jakoś specjalnie ostro.
(02-22-2022, 09:57 AM)tomakin napisał(a): [ -> ]A chroni przed zatruciem D3, w zasadzie to wyłącza działanie D3 i nawet są obawy, że może przez to szkodzić, pogłębiając niedobór. Z samym wapniem to już nieco inaczej wchodzi w interakcje i tu pewnie też dochodzą inne rzeczy, ale jej główna rola to umożliwienie uzupełnienia D3.

Cholera wie czy reaguję, bo nie biorę za bardzo, czasem jedną tabletkę a na takie dawki nigdy nie reagowałem jakoś specjalnie ostro.
To z innej przy niedoborach większych lub mniejszych jakie każdy teraz ma braćSmile czy lepiej odpuścić a brać sama witaminę E? Chociaż ona też czytałem wpływa na witaminę A
D każdy powinien w małych dawkach, a A i E tylko jeśli podejrzewa się niedobory. Statystycznie osoby z nerwicą lękową mają bardzo duże niedobory i powinny, ale jak ktoś nie ma, to mu mogą nawet zaszkodzić.
Skoro A wyłącza D3, to jak to brać ze sobą? Jakaś kilkugodzinna przerwa? Na stałe biorę d3 i wapń rano i magnez wieczorem. Właśnie się zastanawiam nad możliwymi interakcjami tej A z D3 i wapniem
Obie te witaminy mają bardzo rozciągnięty w czasie okres półtrwania, liczony raczej w miesiącach niż w godzinach, więc nie ma znaczenia, jakie będziesz robił przerwy. Jak masz niski poziom A w organizmie, mocno reagujesz na D3, jak wysoki, nie reagujesz.