Podejrzenie raka jądra |
Autor |
Wiadomość |
tomakin
Administrator 
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 15451
|
|
Wysłany: 2019-05-21, 19:06
|
|
|
U, niedobrze - ale z drugiej strony, takie zmiany niekoniecznie muszą być pełnoobjawową chorobą nowotworową, często drobne guzy pojawiają się i same znikają. jeśli akurat nikt ich nie przebada to nawet nie wiesz, że coś było i znikło.
Z melatoniną to też bym wstrzymał się na razie z pełnym wnioskowaniem, bo to, że w badaniach miała działanie blokujące nie oznacza, że przyjmując suplementy "doustnie" cokolwiek uzyskamy. To jak z tym korzeniem mniszka, niby zabijał komórki nowotworu trzustki, ale człowiek musiałby go zjeść kilkaset kilogramów. Ale jasne, że warto zagłębić się w temat i jeszcze o tym poczytać.
Kwas alfa liponowy szybko znika z krwi, więc lepiej mniejsze dawki częściej, niż jedną dużą. Tyle mogę powiedzieć, bo ani dawkowania, ani konkretnej formy nie znam - klasyczne polecane przy cukrzycy powinny wystarczająco zabezpieczyć przed neuropatią, ale czy przy większych pojawi się działanie przeciwnowotworowe, czy może wprost przeciwnie, wejdzie w jakąś interakcję i zaszkodzi, ciężko wyczuć.
Możesz "po taniości" dorzucić bardzo dużo innych ziół, które mają wykazane silne działanie przeciwnowotworowe, masz je wypisane na stronce o nowotworach, zielona herbata jest dość tania, kurkumina droższa, ale miała bardzo dobre wyniki wstępnych badań. Teraz nie pamiętam tego wszystkiego, sprawdź na stronce i zobacz, co da się w miarę tanio kupić. |
_________________ Pomogłem? Kliknij i też coś zrób dla innych!
http://zdrowiej.vegie.pl/viewtopic.php?t=5093 |
|
|
|
 |
|
tommy001
Dołączył: 05 Lip 2015 Posty: 319
|
|
|
|
|
 |
tommy001
Dołączył: 05 Lip 2015 Posty: 319
|
|
|
|
|
 |
trytytka
Dołączył: 05 Lip 2015 Posty: 51
|
|
Wysłany: 2019-06-15, 01:37
|
|
|
Hej! Mam teraz duży dylemat. Od pani onkolog dowiedziałem się, po przejrzeniu przez nią badania PET, że jest to pierwszy stopień zaawansowania tego chłoniaka i wystarczyłyby 2 cykle (po 2 wlewy) chemii i ew. radioterapia. Nie pamiętam już dokładnie czy wymieniała nazwę leku, ale mam wrażenie że wymieniła cisplatynę. Przeczytałem w internecie, że potrafi ona dość często rozwalić słuch i spowodować szumy. Jako, że bardzo cenię swój słuch, a szumy po urazie akustycznym spowodowały u mnie depresję, to teraz mam duże obiekcje przed chemią. Bo co to za życie, jeśli masz się męczyć. W imię czego? I pytanie, już poraz n-ty, wiem, ale zastanawiam się nad tymi wlewami z kurkuminy i sprawdzeniu po iluś sesjach np. za pomocą tomografii czy mają wpływ na chłoniaka. Aktualnie biorę wlewy z acetylocysteiny, glutationu i witaminy c i mam wrażenie jakby zmniejszyło się swędzenie prawej ręki po kąpieli, a które swego czasu było na tyle silne, że drapałem się do krwi (świąd jest jednym z objawów tego nowotworu). |
|
|
|
 |
tomakin
Administrator 
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 15451
|
|
Wysłany: 2019-06-15, 22:17
|
|
|
Świąd jest objawem wynikającym z powikłań nowotworu, a nie samego guza, więc możesz spokojnie założyć, że acetylocysteina po prostu zlikwidowała te skutki uboczne, na przykład wymiotła efekty przemiany materii guza, którym zalewał on organizm.
Skutkom ubocznym chemii można w dużej mierze zapobiegać, chociażby kwasem alfa liponowym, tak na oko (nie chce mi się teraz grzebać w badaniach), uszkodzenia słuchu będą wynikać z powikłań na poziomie komórek nerwowych, które będą przez ten kwas chronione.
Masz do wyboru terapię, która ma bardzo wysoką skuteczność, której skutkom ubocznym (zapewne rzadkim) można dość skutecznie zapobiegać, z drugiej strony - masz kompletnie nie przebadane suplementy, które mogą nic nie dać, a nawet może się okazać, że przy nich guz rozwinie się tak, że będziesz musiał brać 10 serii chemii albo i w ogóle się nie wyleczysz.
Odnośnie samej chemii nie chcę dawać żadnych rad, ale przypominam (po raz n-ty), że jest od cholery rzeczy, które możesz i powinieneś dołączyć już teraz do terapii za grosze - chociażby mielone siemię lniane czy zwykła soda oczyszczona. |
_________________ Pomogłem? Kliknij i też coś zrób dla innych!
http://zdrowiej.vegie.pl/viewtopic.php?t=5093 |
|
|
|
 |
tommy001
Dołączył: 05 Lip 2015 Posty: 319
|
|
|
|
|
 |
tommy001
Dołączył: 05 Lip 2015 Posty: 319
|
|
|
|
|
 |
trytytka
Dołączył: 05 Lip 2015 Posty: 51
|
|
Wysłany: 2019-09-16, 23:26
|
|
|
Hej, znowu musze podjac decyzje. Jestem po 5 podaniach chemii, jutro prawdopodobnie ide ostatni raz. Po czwartym razie wykonano powtornie PETa i wyszlo, ze choroba jest w remisji. Ze strony oficjalnej mam do wyboru (oprocz jutrzejszej) jeszcze dwie chemie lub brak chemii i radioterapia srodpiersia (3-4 tygodnie, dawka okolo 20 Gy prawdopodobnie). Ze strony alternatywnej jest mi proponowane usuniecie wirusa EBV, ktory mogl byc przyczyna wystapienia chloniaka (nawet niektore konwencjonalne zrodla podaja powiazania) za pomoca leku Artesunate i wspomozenie wlewami z kurkuminy. Czy moglbym prosic o opinie? Czy nosicielstwo tego wirusa rzeczywiscie jest przyczyna chloniaka Hodgkina?
P.S. Zestaw cytostatykow to bylo ABVD, Nie bylo tam cisplatyny. |
|
|
|
 |
tomakin
Administrator 
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 15451
|
|
Wysłany: 2019-09-17, 02:23
|
|
|
Nawet jeżeli wirus jest odpowiedzialny za POWSTANIE nowotworu, to jego usunięcie w celu wyleczenia jest jak rzucenie palenia w celu wyleczenia raka płuc. Raka, który może rozwinąć się 10 lat po tym, jak już się palenie rzuci.
A nawet gdyby faktycznie usunięcie wirusa coś miało dać, nie usunie się go takim lekiem.
Co się tyczy chemii i i lamp, nie moja działka, nie chcę się tu wypowiadać.
Na blogu masz ciekawe artykuły o wspomaganiu leczenia raka. |
_________________ Pomogłem? Kliknij i też coś zrób dla innych!
http://zdrowiej.vegie.pl/viewtopic.php?t=5093 |
|
|
|
 |
trytytka
Dołączył: 05 Lip 2015 Posty: 51
|
|
Wysłany: 2019-09-17, 23:28
|
|
|
Tak, wiem, ze nie usunie on raka, ale nowotwor jest juz zatrzymany (wzmozony metabolizm zanikl - wynika z PETa). Teraz chodzi nam glownie o zminimalizowanie ryzyka jego nawrotu. Onkolog mowi, ze radioterapia moze zwiekszyc szanse na brak nawrotu (w ciagu 5 lat?) o kilka pkt % z ok. 85% do ok. 95% (czyli roznica chyba nie taka duza). Na pewno nie bylo konkretnych badan nad wplywem tego leku na EBV? To co dziala w takim razie? |
|
|
|
 |
tomakin
Administrator 
Dołączył: 03 Lut 2007 Posty: 15451
|
|
Wysłany: 2019-09-18, 01:32
|
|
|
Zmiana z 85% na 95% to różnica TRZYKROTNA, więc bardzo duża. Trzeba oczywiście rozważyć skutki uboczne, czasem lampy mogą zrobić z człowieka inwalidę albo zwiększyć ryzyko innych nowotworów.
Chyba nic nie usunie trwale tego wirusa z organizmu. Cynk czy cysteina powinny zminimalizować jego aktywność. I do tego powinno się dążyć, do minimalizacji aktywności. To tylko jeden z wielu czynników ryzyka, przy czym też trzeba uważać, żeby nie zacząć terapii, której skutki uboczne będą poważniejsze od samej choroby, np czy w efekcie nie zwiększą ogólnego ryzyka nowego nowotworu bardziej, niż zmniejszą ryzyko nawrotu chłoniaka na skutek EBV, które to ryzyko jest czysto teoretyczne.
A, ten lek przeciwmalaryczny ogólnie ma dość niezłe działanie przeciwnowotworowe. |
_________________ Pomogłem? Kliknij i też coś zrób dla innych!
http://zdrowiej.vegie.pl/viewtopic.php?t=5093 |
|
|
|
 |
 |
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|