Kastracja farmakologiczna

[subzero]

Znowu musiał się ktoś inny wtrącić i tomakin odpowie wybiórczo.

[NICE]

Subzero proszę nie pisać przed tomakinem. Tomakinowi potem nie chce się czytać tylu postów i odpowiada tylko na niektóre. Nową stronę zacząłeś, tomakin teraz nie zobaczy że na poprzedniej coś jest napisane.

[tomakin]

[subzero]

No i przez to, że się Liska wtrąciła, nie dowiedziałem się, co tomakin by odpowiedział na ten post.

Ja pierdziele, są jakieś specjalne obozy pracy dla przegrywów? 99% moich znajomych sobie jakieś laski znajduje, lepsze, gorsze, ale znajduje. Ale siłą rzeczy nie znam ludzi, którzy nie wychodzą z domu, bo skąd mam takich znać.

KAŻDY może sobie dziewczynę znaleźć, o ile nie jest w tym dosłownie dolnym 5% populacji, oczywiście nie będzie to dziewczyna na stałe ani dziewczyna marzeń, ale będzie.

http://wygryw.vegie.pl/

Masz i nie grzesz więcej.

Nie sądzę, żeby istniał jakikolwiek skuteczny środek bez skutków ubocznych, bo popęd seksualny jest po prostu integralną częścią osobowości. To jeden z głównych elementów napędowych, motywujących mężczyznę do działania. Jest wpleciony we wszystkie chyba sfery życia.

[tomakin]

to mój post mózgu

[subzero]

Chodziło mi o ten post.

Nie wiem w jakich kręgach się poruszasz. Ja pracuje na produkcji za najniższą i autentycznie prawie połowa chłopów u mnie w robocie nie ma baby, a jak mają to są przez nie wykorzystywani. Ile ja się nasłuchałem w robocie zwierzeń np. o stratach majątku po małżeństwie bo człowiek ufał itd, nie wiedziałem, że takie świństwa mogą robić ludzie ludziom. Druga połowa ma, ale to najczęściej starsi faceci 35+ w wieloletnich małżeństwach. Też nie znam takich co z domu nie wychodzą, bo niby jak mam ich znać jak nie wychodzą?

No to widocznie jestem w tym 5% w takim razie. To w końcu 99% czy 95%? Zaglądasz większości ludziom do łóżka, że masz takie dane? Mam kilku kumpli co się przechwalają a nikt nigdy ich z nikim nie widział, więc nie należy każdemu wierzyć na słowo.

Z porad z tej strony co dałeś to tylko niektórzy mogą w jakiś sposób skorzystać. No sory, ale jak ktoś ma Aspergera, fobię społeczną i do tego nie imponuje wyglądem to żaden suplementy, siłownie, ani wyjścią w tłum nie pomogą. Wielokrotnie już to sprawdzałem na fali motywacji, nie działa a tylko kolejny cringe do kolekcji.

[Krystyna.waw]

nie mogę pogodzić się z braku bliskości seksualnej i chciałbym pokonać masturbację

Dołączę do Liski, bo wasz męski punkt widzenia jest w tym temacie dla mnie przerażający.
Dlaczego masz "pokonać masturbację"? Ona ma więcej zalet niż zagrożeń
https://www.medonet.pl/seks/problemy-z-s...04457.html

Ogólnie: masz problem głównie z psychiką, nie z testosteronem. Psychologa, psychiatrę polecam.
A z domowych sposobów: szukaj jak najwięcej okazji do wyjścia z domu, niekoniecznie z watahą kolegów, ale z jednym.
Teraz parki, deptaki są pełne. Zagadanie w stylu "dziewczyno, nie biegnij tak, zobacz jaka piękna pogoda, wiosna itp." też może się przydać.
Masz jakieś hobby? Umiesz o tym opowiadać?
Więcej wiary w siebie, więcej pracy nad sobą i powodzenia!